W meczu 4. kolejki o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce zremisowali z Wisłą Kraków 0:0. Gospodarze kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdyż w 89′ drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Tomasz Lisowski.
Korona: Małecki – Kijanskas, Stano, Kiercz, Lisowski, Kuzera (od 79′ Kal), Vuković, Lech, (od 69′ Zieliński), Jovanović, Sobolewski, Korzym (od 82′ Lenartowski).
Wisła: Pareiko – Diaz, Bunoza, Czekaj, Paljić, Brud, Wilk, Jirsak (od 70′ Małecki), Garguła (od 90′ Iliev), Kirm, Biton (od 82′ Genkov).
Sędziował: Paweł Raczkowski (Mazowiecki ZPN)
Widzów: 9246.
Wisła, dla której meczem sezonu będzie wtorkowy rewanż z Apoelem Nikozja, decydujący o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów, przystąpiła do tego spotkania znacznie osłabiona. Zabrakło między innymi Meliksona, Sobolewskiego i Jaliensa, którzy w ogóle nie przyjechali do Kielc, a Chavez, Nunez, Genkov, Małecki i Iliev zasiedli na ławce rezerwowych.
Pierwsza połowa choć zacięta, nie przyniosła wielkich emocji. Gra toczyła się głównie w środku pola, a piłkarze obu drużyn nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji do zdobycia goli. Najlepszą sytuację gospodarze mieli w 15′, gdy po silnym strzale Kuzery, Pareiko przeniósł piłkę nad poprzeczką. Do przerwy był bezbramkowy remis.
Walki w meczu Korony z Wisłą nie brakowało
Druga połowa była wyrównanym widowiskiem, ze wskazaniem na Koronę, która pod koniec meczu stworzyła sobie trzy doskonałe sytuacje do zdobycia gola. Najpierw, w 80′ w pole karne wbiegł Korzym, ale jego strzał obronił Pareiko. Na domiar złego kielecki napastnik doznał przy tym uderzeniu kontuzji. Sześć minut później na listę strzelców mógł się wpisać wprowadzony po przerwie Zieliński, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem. Chwilę potem atomowy strzał Lisowskiego trafił w poprzeczkę. Ten sam zawodnik minutę przed zakończeniem regulaminowego czasu gry otrzymał drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę i gospodarze kończyli ten mecz w „dziesiątkę”. Sędzia doliczył do końca spotkania aż pięć minut, ale wynik nie uległ już zmianie i Korona będąc w przekroju całego spotkania drużyną lepszą tylko zremisowała z Wisłą 0:0.
Trener Korony Leszek Ojrzyński nie do końca był zadowolony z remisu z Wisłą
W następnej, 5. kolejce spotkań T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony zmierzą w najbliższą sobotę, 27 sieprnia, o godzinie 13.30 w Bielsku-Białej z Podbeskidziem.
tekst i zdjęcia: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Rafał Szymczyk
rafal.szymczyk@radio.kielce.pl












