Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ewentualnego przekroczenia kompetencji przez pracowników Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Chodzi o unieważnienie 53 prac maturalnych uczniów dwóch ostrowieckich liceów. Komisja uznała, że nie były one pisane samodzielnie. Uczniowie z liceów: im. Joachima Chreptowicza i Władysława Broniewskiego w Ostrowcu uważają, że zarzut ściągania jest nieprawdziwy.
Ponieważ decyzja OKE jest ostateczna, ponad 30-osobowa grupa maturzystów zdecydowała się złożyć zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Ta przekazała sprawę do prokuratury w Łodzi, która zdecydowała się wszcząć dochodzenie- poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi- Krzysztof Kopania
Dochodzenie potrwa kilka tygodni. Rodzice czekają także na indywidualne odpowiedzi z OKE, w których zawarte będą szczegółowe wyjaśnienia dotyczące błędów oraz dowodów ściągania.
Krzysztof Krełowski- jeden z rodziców starających się o zmianę decyzji o unieważnieniu matur, zarzuca szefowej łódzkiej komisji- Danucie Zakrzewskiej, że nie wypełnia zaleceń ministerstwa edukacji. Indywidualne uzasadnienia obiecała maturzystom wiceminister Katarzyna Szumilas.
Skargę na decyzję OKE, maturzyści skierowali także do Sądu Administracyjnego.
Teresa Czajkowska