Burmistrz Koprzywnicy Marek Jońca szukając sposobów na zmniejszenie wydatków w oświacie planuje wprowadzenie zmian w systemie dożywiania dzieci w szkołach. Jednym ze sposobów jest powołanie firmy cateringowej, która dostarczałaby posiłki do placówek oświatowych, zakładu leczniczego czy osób samotnych i chorych.
Inny pomysł zakłada wykorzystanie istniejącego nowoczesnego zaplecza kuchennego w jednej z placówek i przygotowywanie tam posiłków dla innych szkół i przedszkoli.
Wprowadzenie cateringu w szkołach rozważały także władze Sandomierza, jednak po analizie okazało się, że koszty zamawianych posiłków byłyby niewiele niższe od tych, przygotowywanych w poszczególnych placówkach- powiedziała zastępca burmistrza Ewa Kondek. Dodała, że miejskie placówki mają dobre zaplecze kuchenne i spełniają obecnie wymogi.
Tak samo jest w Staszowie z wyjątkiem jednej ze szkół podstawowych w Kurozwękach. Tam już rozpoczęły się prace dostosowujące kuchnię do aktualnych standardów. Jak poinformował burmistrz Staszowa Romuald Garczewski, wyżywienie dzieci we wszystkich placówkach oświatowych prowadzone będzie na dotychczasowych zasadach , czyli gotowanie odbywać się będzie w poszczególnych szkołach i przedszkolach.
Grażyna Szlęzak- Wójcik