Kazimierza Wielka będzie uzdrowiskiem, jednak nie wcześniej niż w 2025 roku. Gmina będzie mogła ubiegać się o status uzdrowiska dopiero po wybudowaniu odpowiedniej infrastruktury, m.in. basenu siarczkowego oraz zakładu przyrodoleczniczego.
Jak informuje zastępca burmistrza Łukasz Maderak, prace związane z budową obu tych obiektów zakończą się w połowie roku. Basen powstaje w sąsiedztwie działającej od 2006 roku pływalni Wodny Raj. Z kolei na niewykorzystanym dotąd pierwszym piętrze miejskiej pływalni trwają prace remontowe, które mają dostosować to miejsce do działalności zakładu leczniczego. Powstaną tam sale zabiegowe, wanny do kąpieli z wodą siarkową, gabinety masażu leczniczego oraz sala do kinezyterapii.
Zastępca burmistrza dodaje, że kolejnym krokiem na drodze miasta do uzyskania statusu uzdrowiska jest posiadanie tężni solankowej. Inwestycja już się rozpoczęła. Prace potrwają do końca września.
– Budowa tężni wpisała się w modernizację terenu rekreacyjnego wokół kazimierskich zbiorników wodnych w centrum miasta. Jesteśmy na etapie przeprojektowywania kształtu obiektu. Mając już basen siarczkowy, zakład przyrodoleczniczy i tężnię, będziemy coraz bliżej otrzymania statusu uzdrowiska – mówi.
Łukasz Maderak przypomina, że wniosek o przyznanie statusu uzdrowiska władze Kazimierzy Wielkiej złożyły w Ministerstwie Zdrowia w grudniu 2016 roku. Od 2019 roku miasto posiada status obszaru ochrony uzdrowiskowej, czyli ma potwierdzone właściwości lecznicze wód i klimatu. Samorządowiec dodaje, że po zakończeniu szeregu inwestycji związanych z budową infrastruktury uzdrowiskowej, gmina ponownie będzie musiała się zwrócić do resortu o wydanie decyzji zezwalającej na prowadzenie lecznictwa uzdrowiskowego na terenie miasta.
– Jeszcze raz musimy przejść procedurę, którą uzyskaliśmy przy staraniu się o status ochrony uzdrowiskowej. Każdy kurort co kilka lat musi przedstawić resortowi tzw. operat uzdrowiskowy, który potwierdza spełnianie wymagań określonych ustawą. Czyli musimy jeszcze raz przeprowadzić badanie wody, powietrza – wyjaśnia.
Zmiana nazwy miasta na Kazimierza Wielka Zdrój nie jest przewidziana. Prawdopodobnie, przy wjeździe do miasta pojawią się jedynie tabliczki z napisem „gmina uzdrowiskowa”.
Przypomnijmy, że mają być tam leczeni pacjenci z chorobami reumatologicznymi, osteoporozą, chorobami kardiologicznymi oraz nadciśnieniem.
Obszar uzdrowiskowy podzielony został na trzy strefy: A, B, C. Pierwsza obejmuje teren samego uzdrowiska, czyli część miasta, gdzie będą znajdować się ośrodki lecznicze i okolic Słonowic oraz Donos, druga miasta, a trzecia podmiejskich Cudzynowic, gdzie znajduje się odwiert.
Tereny, na których uzdrowisko ma powstać to grunty, które już zostały odrolnione. Niedługo gmina ogłosi przetarg na uzbrojenie strefy A czyli na skanalizowanie i zwodociągowanie. Na ten cel urząd pozyskał dofinansowanie z Polskiego Ładu w kwocie 5 mln zł.