Kontuzja piłkarza Korony Zvonimira Petrovicia okazała się mniej groźna niż przypuszczano na początku.
– Na całe szczęście więzadła krzyżowe są całe. Uszkodzone są natomiast poboczne – poinformował dyrektor sportowy kieleckiego klubu, Paweł Golański.
21-letni pomocnik młodzieżowej reprezentacji Bośni i Hercegowiny doznał kontuzji w ostatnim meczu Fortuna 1 Ligi z Akplan Resovią Rzeszów. Po konsultacjach w klinice w Bieruniu okazało się, że jego przerwa w grze będzie krótsza niż można było się spodziewać.
– W przypadku zerwania więzadeł krzyżowych miałby „z głowy” co najmniej pół roku. Teraz mamy nadzieję, że za pięć tygodni wróci na boisko – dodał Paweł Golański.