Zarzut zabójstwa, gwałtu i rozboju postawiła prokuratura 43-letniemu mężczyźnie, zatrzymanemu w Wielkiej Brytanii w związku ze śmiercią ponad 20 lat temu młodej kobiety na jednym z osiedli w centrum Białegostoku. Zatrzymanie miało miejsce w ub. roku. Pod koniec lutego doszło do ekstradycji.
Sprawa sprzed 21 lat
Do zbrodni doszło w sierpniu 2001 roku. 30-latka wracała wieczorem do domu, gdy została zaatakowana na białostockim osiedlu Sienkiewicza. Wskutek odniesionych obrażeń zmarła po kilku miesiącach w szpitalu. Napaść miała miejsce tuż przy bloku, w którym mieszkała. Stało się to po tym, jak odprowadziła kuzynkę na przystanek autobusowy.
W prowadzonym wówczas śledztwie sprawcy gwałtu, rozboju (ofiara została ograbiona z biżuterii) i zabójstwa nie udało się ustalić; po roku od zbrodni śledztwo zostało z tego powodu umorzone.
W 2020 roku do sprawy wrócili jednak policjanci zajmujący się trudnymi, nierozwikłanymi dotąd sprawami kryminalnymi z tzw. Archiwum X i Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Podlaska policja opublikowała wtedy komunikat po sporządzeniu (na podstawie zeznań świadków) portretu pamięciowego potencjalnego podejrzanego.
Według danych od świadków, był to szczupły mężczyzna, o pociągłej twarzy i ciemnych włosach, najprawdopodobniej w wieku podobnym do ofiary, wzrostu ok. 170 cm. W dniu zbrodni ubrany był w kremową koszulkę polo i ciemne spodnie. Policja prosiła o pomoc wszystkie osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu tożsamości takiego mężczyzny, publikowała portrety pamięciowe uwzględniając progresję wiekową.,
Podejrzany został zatrzymany w Wielkiej Brytanii
W czerwcu 2021 roku podała informację, że podejrzewany o tę zbrodnię został zatrzymany w Wielkiej Brytanii; przez kilkanaście lat mieszkał w pobliżu Manchesteru. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Białymstoku przez miejscowy sąd okręgowy został wydany nakaz aresztowania w Wielkiej Brytanii, który został po zatrzymaniu podejrzanego zastosowany; rozpoczęła się procedura przekazania mężczyzny do Polski.
Mężczyźnie grozi dożywocie
Ostatecznie został przekazany Polsce pod koniec lutego. Jak poinformowała w środę (16.03) podlaska policja, w miniony wtorek 43-letniemu obecnie mężczyźnie postawione zostały zarzuty zabójstwa, gwałtu i rozboju. Podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu, grozi mu dożywocie.