W nocy z wtorku na środę do regionu wkroczy, znad Czech, strefa opadów. Na ranem może dotrzeć kolejna tym razem z zachodu.
W nocy z 31 maja na 1 czerwca burze możliwe będą na zachodzie i od południa, przez centrum po Mazury i Podlasie. Sytuacje obrazuje mapa.
Burze na zachodzie kraju (obszar „1”) będą związane ze strefą burz, która wieczorem nasunie się nad obszar Polski znad Niemiec. Burze te będą aktywne głównie w pierwszej połowie nocy. Wędrować będą w kierunku północno-wschodnim i mogą im towarzyszyć opady deszczu 5-10 mm i porywy wiatru do około 50 km/h.
Burze na większym obszarze (obszar „2”) będą wbudowane w strefę opadów deszczu, która około północy zacznie nasuwać się znad Czech i będzie się przemieszczać na północ/północny wschód. Łączna suma opadów może sięgać miejscami 15-20 mm, a porywy wiatru w burzach nie przekroczą 65 km/h.
W środę (1 czerwca) zachmurzenie początkowo duże lub całkowite, w ciągu dnia pojawią się jednak rozpogodzenia. Możliwe będą opady deszczu, pojawią się marginalne szanse na burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 21°C do 23°C, lokalnie do 24°C na krańcach wschodnich. Wilgotność minimalna wyniesie 40 proc. Wiatr słaby lub umiarkowany, przeważnie zachodni lub południowo-zachodni, o średniej prędkości 10-18 km/h, w porywach do 40 km/h. Ciśnienie w południe w Kielcach wyniesie 1014,9 hPa, będzie wzrastać.