Rodzice dzieci z filii przy ul. Parkowej Przedszkola nr 1 w Sandomierzu, która ma być od września zamknięta, będą prosić wojewodę świętokrzyskiego oraz kuratora oświaty o pomoc w utrzymaniu tej placówki. Stosowne pismo wyślą także do ministerstwa edukacji.
Takie decyzje zapadły po ich dzisiejszym spotkaniu z Tamarą Sochą, dyrektor Centrum Usług Wspólnych oraz z Wojciechem Czerwcem, przewodniczącym Rady Miasta Sandomierza.
Przypomnijmy, głównym argumentem burmistrza Marcina Marca, by zlikwidować filię jest coraz mniejsza liczba dzieci, które będą w najbliższym czasie w wieku przedszkolnym oraz efekt tegorocznej rekrutacji w Przedszkolu nr 1. Okazało się, że zostanie otwarty o jeden oddział mniej niż w ubiegłym roku. W tej sytuacji wszystkie dzieci zmieszczą się w głównej siedzibie przedszkola, nie ma więc sensu utrzymywać odrębnego budynku filii, ponieważ to generuje koszty. Ponadto obiekt wymaga remontu.
– Trzeba patrzeć na miasto całościowo. Ja rozumiem rodziców, którzy chcieliby mieć dzieci w małych grupach 15-, 18-osobowych, ale przy obecnej sytuacji finansowej państwa i miasta nie jest możliwe, abyśmy utrzymywali tyle budynków – stwierdził po spotkaniu z rodzicami Wojciech Czerwiec przewodniczący rady.
Anna Milewska-Walas, przedstawicielka rodziców powiedziała, że informacje o niżu demograficznym w Sandomierzu nie są dla niej przekonujące. Jej zdaniem – przedszkola są przepełnione, wszędzie jest maksymalna liczba dzieci, a poza tym w rekrutacji pomija się dzieci 2,5- letnie, które zgodnie z ustawą mają takie prawo, aby trafić do przedszkola. Oprócz tego rodzice mają zastrzeżenia do komisji rekrutacyjnych, nie ma żadnych rejestracji dokumentów, które od nich wpłynęły, można tylko wierzyć urzędnikom na słowo – stwierdziła Anna Milewska-Walas. Podawane są informacje, że w Przedszkolu nr 1 od września będzie o jedną grupę dzieci mniej, tymczasem do rodziców walczących o utrzymanie filii zgłaszają się osoby, których dzieci nie zostały przyjęte do tej placówki, rzekomo z powodu braku miejsc. Takich zgłoszeń było do tej pory 5.
Dariusz Czerwiński – tato przedszkolaka podobnie jak inni rodzice chwali filię przy ul. Parkowej za kameralność i za bardzo dobrą opiekę nad dziećmi. Jego zdaniem – oszczędności po likwidacji filii przedszkola będą bardzo niskie, ponieważ koszty utrzymania dzieci w placówce nagle nie znikną, maluchy będą, tylko w innym miejscu, niż obecnie.
Spotkanie odbyło się w biurze Rady Miasta Sandomierza, było pełne emocji.