„Bezpieczeństwo z powietrza” – pod taką nazwą prowadzone są w środę (25.05) działania na drodze ekspresowej S7 w województwie świętokrzyskim. Policjanci z pomocą drona sprawdzają, czy kierowcy zachowują odpowiednią odległość od poprzedzających pojazdów.
Mł. asp. Jacek Borek z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach przypomina, że w czerwcu ubiegłego roku weszły w życie przepisy, które ujednolicają definicję „zachowania bezpiecznej odległości”.
– Wcześniej była to dowolna interpretacja. Zgodnie z nowym prawem, bezpieczna odległość to połowa prędkości z jaką się poruszamy. Jeżeli jedziemy 100 km/h, powinna wynosić minimum 50 metrów – mówi.
Aby ograniczyć liczbę niebezpiecznych zdarzeń na drogach, policja prowadzi dziś działania profilaktyczne. Mundurowi przy wykorzystaniu drona sprawdzają czy pojazdy zachowują odpowiednią odległość. Jeżeli zauważą, że któryś z kierowców popełnia wykroczenie informują o tym funkcjonariuszy w radiowozach. Wtedy ci mierzą prędkość z jaką porusza się pierwszy i drugi pojazd. Urządzenie samo przelicza odległość poprzez czas między pomiarami. Jeżeli jest zbyt mała, kierowca zostaje zatrzymany.
Podkom. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że za to wykroczenie można otrzymać mandat od 300 do 500 zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, kwota wzrasta do 5 tys. zł.