Wtryskarki elektryczne, roboty kartezjańskie oraz innowacyjne rozwiązania ekologiczne można zobaczyć na tegorocznych Międzynarodowych Targach Plastpol, które odbywają się w kieleckim ośrodku wystawienniczym. Niemal 500 wystawców z wielu krajów prezentuje najnowsze osiągnięcia i technologie w produkcji tworzyw sztucznych.
Największym zainteresowaniem cieszą się wtryskarki elektryczne, czyli sprzęt do produkcji elementów plastikowych. Duża grupa osób zgromadziła się przy wtryskarce hybrydowej, której prace prezentował Tomasz Kołodziej, reprezentujący firmę Plastigo.
– Maszyna nazywa się BS160, czyli ma 160 ton siły zwarcia. Możemy na niej produkować różnego typu detale, tu akurat mamy wyciskarki do cytrusów. Elementy te są zrobione z różnych tworzyw, kolorów i rozmiarów, a to jest zależne od operatora, który je programuje. Mamy tu także zainstalowanego robota kartezjańskiego, który zajmuje się odbiorem produktów z maszyny na taśmociąg i dalej umieszcza je w kartonach. Produkcja ograniczona jest wielkością formy i siłą zwarcia, która jest potrzebna do zaciśnięcia formy. Do tej maszyny wchodzi forma o wymiarach maksymalnych 520×520 mm. Czas produkcji zależy też od konstrukcji danego elementu, jeżeli ścianka jest gruba, to musi on w formie poleżeć trochę dłużej, by się wychłodzić. Jednak statystycznie te cykle trwają od 6 do 30 sekund. Dla przykładu, wyciskarkę do cytrusów o statystycznych rozmiarach, wykonujemy w czasie 7 sekund – mówi Tomasz Kołodziej.
Odwiedzających zainteresował również robot kartezjański, który jest zsynchronizowany z drewnianymi klockami i jeżdżącą po nich kolejką, o czym informuje Jacek Golenia, inżynier sprzedaży w firmie Wittmann Battenfeld.
– Nasz robot używany jest głównie w produkcji, by odbierać detale z wtryskarek. Posiada on trzy osie, po których przesuwa się w pionie, poziomie oraz obrotowo. Dziś zsynchronizowaliśmy go z kolejką. Robot czeka aż wagonik pod nim przejedzie i wtedy zaczyna przekładać tor. W ten sposób chcemy pokazać, że maszyna może być połączona z każdym urządzeniem, w zależności od napisanego programu. Zazwyczaj te maszyny są zamontowane na jednej podporze, a są takie, które wymagają dodatkowej, ponieważ oś mogłaby przeważyć robota. Ostatnio sprzęt ten przenosił belki o długości 4 m, ale to nie jest maksimum jego możliwości – podkreśla inżynier.
Podczas tegorocznych targów, duży nacisk kładzie się również na ekologię. Coraz więcej firm prezentuje systemy, które ograniczają wpływ produkcji na środowisko, prowadząc określone badania i statystyki. Jednym z takich programów jest Arburg Green World, który został stworzony przez firmę Arburg – przyznaje Konrad Szymczak.
– Jest to program kompleksowy, który obejmuje zarówno projektowanie maszyn, jak i technologie przetwórstwa tworzyw sztucznych. Kładziemy nacisk na to, by używać ekologicznych farb używanych do nakładania powłok na maszyny. Co roku mierzymy także ślad węglowy, który jest zostawiany przy produkcji maszyn. Jesteśmy więc świadomi ile energii i dwutlenku węgla zużywamy do produkcji komponentów, a mając takie wskaźniki możemy świadomie sterować i mieć punkt odniesienia czy idziemy w dobrym kierunku – wyjaśnia Konrad Szymczak.
Nie brakuje także maszyn zajmujących się recyklingiem tworzyw sztucznych. Michał Żółtowski z firmy Starlinger, która zajmuje się produkcją takich maszyn, podkreśla, że proces ten jest wieloetapowy.
– Przy PCR, czyli tworzywach sztucznych pochodzących z recyklingu należy określić strumień wejścia odpadu, jego przetworzenia, sortowania, przygotowania, mycia i regranulacji. Potem, w przypadku poliestru, przywróceniu czystości surowca i przywróceniu parametrów, takie jakie oferują rafinerie. To jest dosyć trudny i złożony proces, ponieważ jest wieloetapowy i nie zależy on od recyklera. Ponieważ współpraca sortowni, recyklera i konsumentów, którzy będą używać tego regranulatu jest kluczem do zastosowania szerokiego używania. Od 2025 r. te tworzywa będą zastosowane we wszystkich opakowaniach w ilości 25-30 proc., więc wielu recyklerów, zdając sobie z tego sprawę, mocno inwestuje w tego typu urządzenia – dodaje Michał Żółtowski.
Międzynarodowe Targi Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy PLASTPOL potrwają do 27 maja.