Wołowina po burgundzku – to propozycja na proste i smaczne danie obiadowe. W programie kulinarnym „Smacznego weekendu” zaprezentował je Radosław Łysak z restauracji Monopolka w Kielcach. Potrawa pochodzi z kuchni francuskiej i jej przygotowanie nie stwarza żadnych problemów.
Co jest potrzebne do przygotowania potrawy?
– wołowina bez kości (pieczeniowa) ok 1kg
– seler naciowy
– marchew x2
– pietruszka korzeń x2
– cebula x2
– pieczarki (opakowanie)
– bulion
– butelka czerwonego wytrawnego wina (najlepiej francuskie)
– mąka
– olej
– młode ziemniaki ok. 2 kg
– masło (kostka)
– do dekoracji: natka pietruszki oraz szczypiorek
Mięso kroimy w dużą kostkę. Obtaczamy w mące wymieszanej z solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy mięso. Dodajemy cebulę i chwilę smażymy. Następnie dodajemy pokrojone: marchewkę, pietruszkę, seler naciowy i podsmażamy. Dodajemy pokrojone pieczarki. Po chwili wlewamy wino. Zostawiamy bez przykrycia, by z wina odparował alkohol. Dodajemy bulion, doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i gotujemy aż mięso będzie miękkie, ale nie krócej niż dwie godziny.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Wodę trzeba posolić. Kiedy będą miękkie, ugniatamy bez obierania drewnianą łyżką z masłem i pokrojonym drobno szczypiorkiem.
Na talerzu układamy ziemniaki. Robimy w nich wgłębienie, w które wlewamy sos z mięsem. Dekorujemy zieloną pietruszką i szczypiorkiem.
Smacznego!