O godzinie 9 maturzyści rozpoczęli egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. To jeden ze sprawdzianów obowiązkowych matury, do którego przystąpiło w naszym regionie ponad 9 tys. tegorocznych absolwentów.
Świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik przypomina, że zgodnie z obowiązującymi zasadami, oprócz sprawdzianów na poziomie podstawowym trzeba przystąpić do co najmniej jednego sprawdzianu na poziomie rozszerzonym.
Zdaniem gościa Radia Kielce maturzyści będą zapewne zdawać więcej niż jeden taki egzamin. Jest to związane z rekrutacją na studia. W przypadku obleganych kierunków, jak medycyna czy prawo, liczy się suma zdobytych punktów, a te można uzyskać zdając egzaminy na poziomie rozszerzonym.
– W tym roku tak jak w ubiegłym i dwa lata temu nie ma matury ustnej. Z tej formy sprawdzianu zrezygnowano ze względu na pandemię i obostrzenia epidemiczne. I chociaż obecnie nie ma już zagrożenia zakażeniem, to nie wiadomo czy w przyszłości w ogólne ta forma sprawdzianu wiedzy powróci. Niewykluczone, że podczas matury nie będzie już sprawdzianu ustnego – uważa kurator.
W tym roku ze względu na pandemię ograniczony został także zakres wiedzy który maturzyści powinni opanować. To około 70-80 proc. całej podstawy programowej. W przyszłości, jak dodał kurator nie będzie już takiego ułatwienia, ale kolejne roczniki ponownie muszą być przygotowane na zadania z całej zdobytej w szkole wiedzy.