W 31. kolejce Fortuna 1 Ligi Korona zmierzy się w sobotę przed własną publicznością z Górnikiem Polkowice. Faworytami meczu są z pewnością kielczanie, ale trener Leszek Ojrzyński przestrzega przed lekceważeniem dolnośląskiego zespołu.
– To jest naprawdę bardzo wymagająca drużyna. Poprzeczkę będziemy mieli podniesioną wysoko. To co widzimy w tabeli jest złudne, bo w ostatnich ośmiu kolejkach polkowiczanie tylko raz przegrali. Piłkarze Górnika walczą o przetrwanie i swoje kontrakty. Jest tam nawet kilku chłopaków z ekstraklasową przeszłością. To jest niezły kolektyw. Nie ulega wątpliwości, że musimy znaleźć sposób, żeby wygrać to spotkanie – stwierdził szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Obydwa zespoły walczą o zupełnie inne cele. Korona wciąż może zająć miejsce premiowane bezpośrednim awansem do ekstraklasy. Górnik jest co prawda przedostatni w tabeli, ale ma jeszcze szanse na uniknięcie degradacji.
– Z nikim nie można sobie zakładać zwycięstwa przed meczem. Tym bardziej, że już wiele razy traciliśmy punkty z teoretycznie słabszymi rywalami. To jest nasza pięta achillesowa. Musimy być przygotowani na bardzo ciężką przeprawę i świadomi tego, że będzie to trudniejszy mecz niż ten z Widzewem Łódź – uważa napastnik Adam Frączczak.
Korona wygrała we wtorek bardzo ważne spotkanie w Łodzi z Widzewem, ale nie będzie ono miała znaczenia jeśli nie pokona w sobotę Górnika.
– To zwycięstwo Łodzi nic nie będzie dawało jeżeli w sobotę nie zdobędziemy kompletu punktów. Powiedziałem to chłopakom w szatni. Zostały jeszcze cztery mecze, a wszyscy wiemy jakie są różnice punktowe. Żeby myśleć o bezpośrednim awansie do ekstraklasy, musimy wszystkie wygrać i liczyć na potknięcia Widzewa i Arki – dodał Adam Frączczak.
Korona w ostatnich meczach z Arką Gdynia i Widzewem była mocno osłabiona. Drużynie dał się mocno we znaki wirus, który wykluczył z gry wielu kluczowych zawodników. Sytuacja kadrowa przed sobotnim starciem z Górnikiem nieco się jednak poprawiła.
– Ale rewelacji nie ma. Niektórzy wrócili do zajęć, a w międzyczasie rozchorował się kolejny zawodnik. Innemu przytrafiła się kontuzja – poinformował Leszek Ojrzyński.
Mecz 31. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Korona zmierzy się z Górnikiem Polkowice, rozpocznie się na „Suzuki Arenie” w sobotę o godzinie 18.00. Spotkanie będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce, a jego przebieg będzie można śledzić na radio.kielce.pl.