Trwają obchody Święta Zmartwychwstania w kościele prawosławnym. Wielka Sobota to nadal dzień postu oraz czas, w którym wspomina się przebywanie ciała Chrystusa w grobie i Jego zstąpienie do piekła. Jednak pojawiają się już radosne śpiewy, zwiastujące rychłe zmartwychwstanie.
Tego dnia odbywa się także poświęcenie pokarmów. W cerkwi św. Mikołaja przy ul. Bodzentyńskiej w Kielcach pokarmy będą święcone po świętej liturgii Bazylego Wielkiego, która rozpocznie się o 9.00. Samo poświęcenie pokarmów odbędzie się także o godzinie 16.00 – zapowiada ks. Władysław Tyszuk, proboszcz parafii prawosławnej w Kielcach.
– To jest podobnie, jak w naszym bratnim kościele katolickim. Święconka niczym się nie różni, są takie same produkty, przede wszystkim symboliczne jajko, chleb, sól i reszta produktów według uznania – wymienia.
Natomiast o 23.30 rozpocznie się uroczysta liturgia paschalna. Potrwa do ok 3 nad ranem.
– Ta liturgia składa się z połunosznicy (nabożeństwa północnego), jak również jutrzni paschalnej, która jest wstępem do świętej liturgii. Już na tej jutrzni zaczynamy śpiewać: Chrystus zmartwychwstał (Christos Woskriesie) oraz inne radosne śpiewy ku czci Zmartwychwstałego. Odczytuje się także homilię paschalną św. Jana Złotoustego, a przed czytaniem listów apostolskich śpiewa się pieśń chrzcielną „Wszyscy, którzy w Chrystusie zostaliście ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa” (Jelicy wo Christa krestitiesia wo Christa oblekostiesia). Przez całe nabożeństwo w modlitwach, prośbach, które kapłan wypowiada i radosnych śpiewach wspominamy zmartwychwstanie – opowiada ks. Władysław Tyszuk.
Tej nocy zmienia się także dekoracja świątyni. Centralne miejsce zajmuje wizerunek Chrystusa zmartwychwstałego. W liturgię zaangażowani są także parafianie. Fundamentem każdego nabożeństwa jest tworzony przez nich chór – dodaje proboszcz.
– W świątyni prawosławnej nie używa się instrumentów muzycznych. Takim instrumentem są jedynie głosy członków chóru. Wykonują oni wyłącznie śpiewy liturgiczne, zapisane w liturgicznych księgach – podkreśla.
Chór w parafii prawosławnej w Kielcach prowadzi Jacek Dziubel. Jest katolikiem, zaangażowanym w modlitwę ekumeniczną. Od 35 lat wspiera parafię prawosławną w Kielcach w śpiewie. Podkreśla, że nabożeństwa wschodnie są bardzo bogate, a wszystko poza mówionym kazaniem jest śpiewane. Najważniejsza, sobotnia liturgia Paschy jest muzycznie bardzo bogata i radosna.
– Motywem przewodnim jest krótki hymn, który mówi o zmartwychwstaniu Chrystusa i o tym, że dzięki temu Chrystus wyciąga z grobów tych, którzy w nich „schną”, lub leżą, w zależności od tłumaczenia ze starocerkiewnego. Śpiewy są bardzo bogate, a ich melodia zawsze oddaje charakter tekstu i święta, jakie się przeżywa – opowiada.
Święto Zmartwychwstania jest najważniejszym ze świąt – zaznacza ks. Władysław Tyszuk.
– Wielkanoc otwiera cykl świąt całego roku kalendarzowego. Jest to wiosna dla duszy, Pascha, którą świętujemy, radość dla naszego serca i wielkie błogosławieństwo dla nas wszystkich – mówi. Dodaje, że kościół prawosławny świętuje Wielkanoc przez cały tydzień. Jest to tzw. Swietlaja Siedmica. W tym czasie każdy dzień nazywany jest dniem paschalnym, a wierni są zobowiązani m.in. do unikania zbędnych prac. Kanonicznie, najważniejsze są jednak trzy pierwsze dni, począwszy od niedzieli.
W niedzielę i poniedziałek nabożeństwa odbędą się o godz. 10.00.
Ks. Władysław Tyszuk dodaje, że z powodu napływu do Polski uchodźców, którzy uciekli przed wojną na Ukrainie, podczas tegorocznych świąt frekwencja w kieleckiej cerkwi jest dużo większa niż w minionych latach.
Kielecka cerkiew należy do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, który nie jest powiązany z żadnym innym krajem oraz jest niezależny od innych patriarchatów. Przedstawicielem cerkwi w Polsce jest metropolita Sawa. Kielecka parafia należy do dekanatu krakowskiego.
Kościół prawosławny świętuje Wielkanoc według kalendarza juliańskiego, co w tym roku przypada tydzień po świętach katolickich.