Dziś Wielka Sobota – dla chrześcijan to dzień ciszy i oczekiwania na zmartwychwstanie Jezusa. Przez cały dzień, aż do wieczora nie sprawuje się Eucharystii. Wierni, zgodnie z tradycją, przynoszą natomiast do kościołów pokarmy do pobłogosławienia na wielkanocny stół.
Zawartość koszyka ma swoją symbolikę, związaną ze zmartwychwstaniem. Na przykład baranek oznacza ofiarę Chrystusa, jajko jest niebiblijnym, ale ważnym symbolem życia, chleb oznacza ciało Chrystusa, a mięso nawiązuje do potraw spożywanych przez Żydów w czasie Paschy.
Ks. dr Mirosław Kowalski, dyrektor Wydziału Liturgicznego Diecezji Kieleckiej przypomina, że choć błogosławieństwo pokarmów jest w Polsce ważnym obyczajem, to nie może ono zastąpić uczestnictwa w całym Triduum Paschalnym.
– Dziś przez cały dzień, aż do wieczornej Liturgii Wigilii Paschalnej, która rozpocznie świętowanie zmartwychwstania, trwamy przy Chrystusie, który spoczywa w grobie, schodzi do otchłani, a my oczekujemy Jego zmartwychwstania. A zatem, uczestnicząc w błogosławieństwie pokarmów, nawiedzajmy groby Pańskie, które są w naszych kościołach, by skupić uwagę na wydarzeniach, które są w tym czasie najistotniejsze – zachęca.
W kieleckiej katedrze poświęcenie pokarmów odbywa się co pół godziny, od 9.00 do 13.00. Natomiast np. w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu przy ul. Warszawskiej w Kielcach, pokarmy będzie można poświęcić aż do godziny 15.30.