Dwie duże sale znajdujące się w podziemiach Ostrowieckiego Browaru Kultury pod salą kinową, będą służyły nauce tańca. Nie zostały zagospodarowane podczas rewitalizacji całego budynku, ponieważ zabrakło pieniędzy. To najstarsza część dawnego Browaru Saskich, w której obserwować można oryginalne elementy konstrukcyjne, m.in. z czerwonej cegły.
Jak informuje dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim, Jacek Kowalczyk, na początku lat 80. tę część budynku chciano przeznaczyć na kino. Ostatecznie do tej pory nie została w ogóle zagospodarowana.
– To są fenomenalne ceglane przestrzenie. Mogę powiedzieć, że w tym miejscu była leżakownia piwa, jest tam oryginalny sufit z początku XX wieku – informuje Jacek Kowalczyk i dodaje, że w czasie nocnego zwiedzania turyści byli oczarowani podziemiami browaru.
Trwa opracowywanie dokumentacji projektowej, aby pomysł zagospodarowania tych pomieszczeń mógł być dofinansowany z dotacji zewnętrznych.
– Radni na wniosek prezydenta zgodzili się na przesunięcie środków na opracowanie dokumentacji. Kiedy się pojawią środki wtedy będziemy już gotowi, aby o nie wnioskować – mówi dyrektor MCK.