W Dwikozach odbywa się 25. Wojewódzkie Święto Pomidora. W przemówieniach zaproszonych gości dominowały podziękowania za trud rolniczej pracy tym bardziej, że utrzymująca się od kilku tygodni susza powoduje dodatkowe problemy.
Poseł PiS Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa przypomniał, że rząd wspiera na wiele sposobów producentów. Są to m.in. dopłaty do nawozów, obniżenie akcyzy na paliwo i VAT na żywność. Z Polskiego Ładu przeznaczonych zostanie ponad 4,5 mld zł na tzw. małe przetwórstwo, co jest ważne w kontekście skrócenia łańcucha dostaw od producenta na stół. Poseł podkreślił bardzo dobrą współpracę z władzami samorządowymi gminy Dwikozy, co przekłada się także na rozwój inwestycyjny tego terenu.
Marek Kwitek, wyraził swój wielki szacunek dla pracy rolników, którzy zdani są w dużej mierze na warunki atmosferyczne i aktualne uwarunkowania rynkowe .
Starosta Marcin Piwnik i Tomasz Huk, przewodniczący Rady Powiatu Sandomierskiego życzyli producentom udanych tegorocznych plonów i dobrych cen. Przewodniczący stwierdził, że w Dwikozach bardzo potrzebny jest zakład przetwórczy jaki kiedyś tu funkcjonował ponieważ to zachęciłoby rolników do powrotu na szerszą skalę do produkcji pomidorów ponieważ nie wymagają one takich nakładów jak np. przy zakładaniu sadów owocowych.
Wójt Dwikóz Marek Łukaszek przypomniał najważniejsze inwestycje zrealizowane w gminie w ostatnich miesiącach, które poprawiły komfort życia mieszkańców. Podkreślił, że miejscowi producenci to nowocześni gospodarze, dbający o swoje gospodarstwa, rozwijający je i uzupełniający stale swoją wiedzę.
Marcin Sadok , gospodarz Wojewódzkiego Święta Pomidora, rolnik z miejscowości Słupcza powiedział, że miejsce pomidorów, ze względu na opłacalność produkcji zajęły w ostatnich latach inne warzywa np. kapusta czy kalafiory.
Pomidory w gminie Dwikozy uprawiane są bardziej z sentymentu i jako podtrzymywanie tradycji rodzinnych. On uprawia je wyłącznie pod osłonami. Ma też zboża i ziemniaki. W gminie Dwikozy zauważa się coraz większą różnorodność upraw. Są i sady jabłoniowe i gruszowe, ludzie hodują kwiaty balkonowe oraz chryzantemy, uprawiają porzeczki, a nawet winorośl.
Wioletta Maruszczak, gospodyni Wojewódzkiego Święta Pomidora powiedziała, że teraz największym problemem jest susza. Jabłka z powodu braku wilgoci bardzo powoli rosną. Pojawiło się mnóstwo szkodników jak np. owocówki czy mszyce, które trzeba stale zwalczać, bo inaczej nic nie zostanie z plonów – dodała.
Na placu przed szkoła, gdzie odbywa się impreza jest kilkanaście stoik kół gospodyń wiejskich oraz innych stowarzyszeń. Można degustować regionalne potrawy. Jest również rękodzieło artystyczne.
Na scenie wystąpiły już dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych z gminy Dwikozy. Zaproszonymi zespołami są: MIG, Kordian, Tacy Sami, na zakończenie , przed godziną 21 rozpocznie się zabawa taneczna.