W ten weekend w Ruczynowie koło Buska, na jednej z najmniejszej skoczni w Polsce, odbędą się trzecie ogólnopolskie zawody amatorów w skokach narciarskich. Przyjazd zapowiedział m.in. Maciej Maciusiak trener kadry B w polskich skokach narciarskich oraz ekspert TVP Sport Wiktor Pękala.
Organizatorem zawodów jest Mateusz Seremak, który postanowił spełnić marzenie syna i zbudował na swoim podwórku skocznię o punkcie K 4. W 2020 roku odbyły się pierwsze w historii ogólnopolskie zawody amatorów w skokach narciarskich, a obiekt został uznany najmniejszą polską skocznią narciarską w Polsce. Po drugiej edycji zawodów Mateusz Seremak postanowił ją przebudować. Obiekt urósł do wymiarów K7, a długość najazdu wynosi obecnie 10 m.
– Będą to pierwsze zawody na powiększonej skoczni – mówi Mateusz Seremak. Dodaje, że do udziału w konkursie zgłosiło się 75 zawodników.
– Zawody są dla amatorów, ale nie zamknęliśmy się tylko na osoby, które amatorsko trenują skoki. W rywalizacji wezmą udział także osoby, które skaczą profesjonalnie na nartach np. w mistrzostwach Polski na dużych obiektach. Przyjadą się tutaj zmierzyć i pokazać się młodszym i mniej doświadczonym zawodnikom – mówi.
Na starcie pojawią się m.in. skoczek- Wiktor Pękala oraz Wiktor Węgrzynkiewicz – zawodnicy Sokoła Szczyrk. W zawodach wraz z synem będzie uczestniczyć także trener kadry B Maciej Maciusiak.
W rozmowie z Radiem Kielce podkreślił, że nie skakał od 15 lat. W Ruczynowie liczy na dobry fan i zabawę.
– Zapowiadają się fantastyczne zawody w dobrej atmosferze. To obiekt dobry do treningu dla tych, którzy pierwszy raz ubierają narty. Można powiedzieć, że to profesjonalna skocznia, przy czym bardzo mała. Pokryta igielitem dzięki temu można trenować nawet latem.
W zawodach będzie się liczyć suma czterech skoków. Nie będzie not za styl ani przeliczników za wiatr. Zawodnicy zostaną sklasyfikowani w czterech kategoriach w tzw. open, kobiet, zawodników startujących na nartach nie skokowych i kategoria junior.
Jak co roku najmłodszy uczestnik zostanie wyróżniony pucharem za udział. Do wygrania będzie elektryczna hulajnoga o wartości ok. 2,5 tys. zł. oraz voucher na uszycie profesjonalnego stroju skoczka dla zawodnika, który ustanowi nowy rekord skoczni.
W pierwszej edycji zawodów rekord skoczni, który wynosił 5 m, należał do zawodnika z Podkarpacia Dawida Kaszuby, skoczka z klubu ZKN Sokół Zagórz. W 2. edycji rekord wyrównał Jakub Radziszewski, który amatorsko trenuje skoki narciarskie od lat.
Zawody zostaną rozegrane 9 lipca. O godzinie 10:30 – otwarty trening. Z kolei o godzinie 15:00 – 1. seria konkursowa.
Impreza będzie się odbywać pod patronatem Polskiego Związku Narciarskiego i TVP Sport.