W Michniowie odbyła się Leśna Droga Krzyżowa, która upamiętniła leśników i mieszkańców wsi poległych w walkach za ojczyznę. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Nadleśnictwo Suchedniów i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu.
Pierwsza Droga Krzyżowa odbyła się w 2018 roku i wpisała się w program obchodów rocznicowych pacyfikacji wsi – informuje Piotr Fitas, nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów.
– Teraz co roku czcimy tu pomordowanych bohaterów. Pamiętamy nie tylko o leśnikach, którym dedykowana jest ta droga krzyżowa, ale o wszystkich, którzy zginęli nie tylko podczas pacyfikacji Michniowa, ale także na innych frontach wojennych na przestrzeni naszej niełatwej historii Rzeczypospolitej Polskiej – powiedział nadleśniczy.
Osoby uczestniczące w drodze krzyżowej podkreślały, że historia pacyfikacji Michniowa powinna trwać w naszej pamięci i być przekazywana następnym pokoleniom. Nie zabrakło też osób spoza Michniowa, które chciały na własne oczy zobaczyć ten żywy pomnik historii.
– Nie jestem stąd, lecz postanowiłam wziąć udział w Leśnej Drodze Krzyżowej wraz ze swoją wnuczką. Mam pewną wiedzę na temat wydarzeń z 1943 r., jednak cały czas się doszkalam i słucham opowieści jak mordowali ludzi, jak palili domy. To bardzo przykre, jednak ta tematyka bardzo mnie ciekawi – stwierdziła turystka.
W nabożeństwie wziął udział także marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski, który przyznał, że takie wydarzenia jak to budują naszą tożsamość narodową.
– Musimy przekazywać pamięć o krwawych wydarzeniach następnym pokoleniom. Bardzo dobrze, że zgromadziły się tu dziś nie tylko osoby starsze, ale także młodzież i dzieci. Wiem, że dziś jest też wiele osób spoza naszego powiatu i województwa, którzy przyjechali tu, by dowiedzieć się o historii Michniowa czegoś więcej. Michniów pamięta o tej zbrodni, przekazuje opowieści następnym pokoleniom, a dzięki temu mamy pewność, że nasza tożsamość jest dalej tożsamością Polaków – dodał marszałek.
Trasa edukacyjno-historyczna Leśna Droga Krzyżowa w Michniowie ma 607 metrów i prowadzi od Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskiej do polany, na której znajdowała się gajówka.