W meczu kontrolnym rozegranym w Połańcu, trzecioligowi piłkarze Czarnych zremisowali z beniaminkiem tych rozgrywek, rezerwami Korony Kielce 2:2 (1:1). Gole dla gospodarzy strzelili Adrian Gębalski i Igor Woś, a dla gości Szymon Majewski i Szymon Płocica.
– Ten mecz nie wyglądał jak sparing, ale jak starcie ligowe. Zmierzyliśmy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu – powiedział prezes Czarnych Zbigniew Kolera.
– Drugą bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry w ostatniej akcji meczu. Nie mogę być zadowolony z postawy podopiecznych. To było w naszym wykonaniu najsłabsze spotkanie w okresie tych przygotowań do sezonu. Rozumiem, że piłkarze mogą czuć zmęczenie, ale to ich nie usprawiedliwia – ocenił trener kielczan Mariusz Arczewski.
Już w najbliższą sobotę obydwa zespoły rozegrają kolejne mecze kontrolne. Rezerwy Korony Kielce zmierzą się w Nowinach z czwartoligowym GKS Zio – Max, a Czarni w Stalowej Woli z trzecioligową Stalą. Pierwsze spotkanie rozpocznie się o 11.00, drugie o 10.00.