W Sandomierzu zrekonstruowane zostaną dzisiaj (sobota, 23 lipca) dawne żniwa. W Nadbrzeziu, na polu pszenicy żniwiarze zaopatrzeni w narzędzia – sierpy i kosy, będą kosić zboże.
Na pole przyjadą furmanką, będą ubrani w tradycyjne stroje, jakich używano dawniej do prac polowych, wykonane z lnu. Kobiety założą na głowy białe chustki, popularne podczas żniw, bo chroniły przed słońcem, natomiast mężczyźni użyją lnianych kapeluszy – powiedziała Celina Chmiel, prezes Stowarzyszenia „Razem dla Nadbrzezia”, które jest jednym z głównych organizatorów żniw sandomierskich. Wśród żniwiarzy będą także przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich „Nasze Sioło” z Zalesia Gorzyckiego.
Celina Chmiel dodała, że tradycję trzeba chronić i kultywować.
– Dzisiaj często się zdarza, że dzieci i młodzież nie wiedzą, skąd bierze się chleb i masło, dlatego trzeba to pokazywać – stwierdziła.
Podczas żniw można będzie spróbować wykonywania niektórych prac polowych oraz przejechać się furmanką. Po żniwach będzie poczęstunek przy muzyce akordeonowej. Początek o godzinie 14.