M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Prawie 1,5 tysiąca uchodźców z Ukrainy nadal korzysta z pomocy zorganizowanej przez służby wojewody świętokrzyskiego. Osoby te mają zapewnione mieszkanie i wyżywienie – mówi wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Mieszkają w ośrodkach wypoczynkowych czy remizach strażackich.
– 80 obiektów w tej chwili świadczy usługi dla obywateli ukraińskich. Około 20 z nich są to remizy OSP. Są też gospodarstwa agroturystyczne, które również zapewniają opiekę dla uchodźców – dodaje Zbigniew Koniusz.
W sumie, od lutego z pomocy punktów recepcyjnych województwa świętokrzyskiego skorzystało dotychczas około 5 tys. osób, dla których w pierwszej kolejności przygotowano miejsca noclegowe. W rezerwie było jeszcze około 10 tys. miejsc, ale nie było potrzeby skorzystania z tej puli – dodaje wojewoda.
– Jak się okazuje wiele z osób, które początkowo skorzystały z noclegu i pomocy, wróciło już na Ukrainę. Część znalazła sobie lokum na własną rękę. Ale nadał prawie 1,5 tys. osób pozostaje w opiece wojewody.
Jak szacuje wojewoda, prawie 10 tys. osób pozostaje w rodzinach polskich albo wynajmują mieszkania na terenie świętokrzyskiego. Pani Olga, która przyjechała z mężem 25 lutego, opowiada, że wynajęcie mieszkania nie stanowiło dla nich problemu.
– Prawie natychmiast wynajęliśmy mieszkanie. Nasza przyjaciółka mieszka w Kielcach od 20 lat, więc pomogła nam w poszukiwaniach, bo nie znamy języka. Podczas rozmowy telefonicznej z wynajmującymi, koleżanka od razu mówiła, że to Ukraińcy chcą wynająć mieszkanie. Nie było ani jednej odmowy. Nikt nie był przeciwny wynajmowaniu Ukraińcom – mówi Pani Olga.
Z kolei pani Inna, która przyjechała z trójką dzieci w kwietniu przyznaje, że znalezienie mieszkania nie było dla niej takie proste.
– Zaczęliśmy szukać mieszkania, gdy byliśmy jeszcze w Ukrainie. Ale to nie było takie proste. Kiedy więc przyjechaliśmy do Kielc, to zatrzymaliśmy się z dziećmi w hotelu, za który zapłaciliśmy, a jednocześnie cały czas szukałam mieszkania. Ponieważ nie znam języka, mogłam jedynie wysyłać wiadomości do wynajmujących, nie mogłam do nich dzwonić. Wiele osób przeczytało i nie odpowiedziało, wiele osób po przeczytaniu, że jestem z Ukrainy napisało, że mieszkanie jest już zajęte – przyznaje Pani Inna.
Ostatecznie udało się wynająć mieszkanie. Płaci za nie około 2 tys. zł. Otrzymuje od rządu zasiłek 500 plus na troje dzieci oraz pracuje.
Aktualne oferty mieszkań dla uchodźców z Ukrainy można znaleźć na portalu mieszkaniedlaukrainy.pl. Publikowane są one w języku ukraińskim i polskim.
