Trzeba głośno wykrzyczeć: cześć i chwała bohaterom, zarówno tym, którzy podjęli decyzję o powstaniu jak i tym, którzy wzięli w nim udział – mówił na antenie Radia Kielce poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości. Dziś przypada 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
– To ogromny zryw narodowy, zryw Warszawiaków, który torował nam drogę do wolności. To było też wyprzedzenie pewnych wydarzeń, które nastąpiły później, mam na myśli Jałtę, Poczdam, Teheran. (…) Była taka nadzieja, że państwo polskie będzie wolne i niepodległe. Niestety tak się nie stało, Powstanie Warszawskie upadło. Ale z całą pewnością bohaterowie tamtych czasów torowali nam drogę do wolności. Na ich legendzie budowaliśmy wielki polski patriotyzm, który przejawił się w późniejszych zrywach: Poznańskim Czerwcu w 1956 roku i później, aż do czasów rewolucji Solidarności, i gdy cel został osiągnięty w 1989 roku – mówił parlamentarzysta. Dodał, że współcześnie trzeba postawić pytanie, czy właściwie upamiętniamy bohaterów Powstania Warszawskiego.
Zapytany o kwestię reparacji, których Polska będzie się domagać od Niemiec, Krzysztof Lipiec podkreślił, że w jego ocenie to dobrze, iż rządzący podejmują ten temat. Dodał, że kilka lat temu rozpoczęły się prace zmierzające do oceny skali zniszczeń wojennych dokonanych przez Niemców i oszacowania wartości roszczeń.
– 70 państw otrzymało rekompensaty z tytułu działań wojennych agresora niemieckiego, więc sprawiedliwością dziejową powinno być to, by Polska także otrzymała zwrot poniesionych kosztów, tym bardziej, że są takie koszty, których policzyć się nie da: to ogromna liczba osób, które zginęły w czasie II wojny światowej. Do tego straty materialne, choćby zniszczona Warszawa, która do dnia dzisiejszego jeszcze się odbudowuje – mówił poseł.
Parlamentarzysta podkreślił, że RFN musi zrozumieć, iż w 1939 roku III Rzesza Niemiecka dokonała bezprawnej agresji na Rzeczpospolitą i inne państwa, dlatego reparacje się nam należą.