Przęsła zapory na granicy polsko-białoruskiej ustawione są już na całej długości. Trwają odbiory techniczne i prace wykończeniowe. Montowana jest też bariera elektroniczna – poinformowała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska.
23 lipca rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska poinformowała, że wykonawca zapory – w związku ze skrajnie trudnymi warunkami geotechnicznymi – poprosił o wydłużenie terminu prac do końca lipca.
We wtorek (02.08) por. Anna Michalska przekazała, że przęsła ustawione są na całej długości. Dodała, że trwają odbiory techniczne oraz prace wykończeniowe uwzględniające wprowadzenie uwag wskazanych przez SG.
Trwa budowa bariery elektronicznej na długości 202 kilometrów. Obecnie ustawiane są słupy pod kamery.
– Następnie zainstalowane zostaną przyłącza energetyczne, transmisyjne, sensory. Ten etap zakończy się uruchomienie bariery elektronicznej w terenie – powiedziała por. Anna Michalska.
Por. Anna Michalska dodała, że ostatnim etapem powstania bariery elektronicznej będzie uruchomienie Centrum Nadzoru, konfiguracja, integracja i kalibracja systemów oraz szkolenia dla funkcjonariuszy Straży Granicznej – jak optymalnie wykorzystać możliwości systemów elektronicznych.
Rzeczniczka przypomniała, że bariera elektroniczna to m.in. kamery pozwalające na monitoring w dzień i w nocy – będzie ich ponad 2,5 tys.. Dodatkowo 400 km kabli detekcyjnych i 200 km kabli transmisyjnych oraz 200 km kabli zasilających.
– Bariera elektroniczna będzie posiadała własną architekturę wewnętrzną – wydzieloną, bez dostępu do innych sieci zewnętrznych. Ma to zapobiec niekontrolowanemu i nieautoryzowanemu przepływowi danych – powiedziała.
Budowa bariery fizycznej rozpoczęła się 25 stycznia na 187 kilometrach podlaskiego odcinka granicy z Białorusią. Miała trwać do 30 czerwca.
Koszt zapory fizycznej i elektronicznej to razem 1,6 mld złotych.