Połączenie muzyki, niecodziennych instrumentów i pięknych wnętrz. Będzie można usłyszeć utwory napisane specjalnie dla króla Ludwika XIV i nieoczywiste połączenie klawesynu z gitarą jazzową. Zbliżają się III Świętokrzyskie Dni Muzyki Dawnej. Wydarzenie odbędzie się od 17 sierpnia do 11 września.
Siostra Hanna Szmigielska, koordynator muzyczny festiwalu wyjaśnia, że ma on na celu wypromowanie piękna i historii ziemi świętokrzyskiej, w tym skarbów architektury średniowiecznej, renesansowej i barkowej, poprzez odpowiednio dobraną muzykę.
– Jest to na pewno niezwykłe przeżycie, doświadczenie piękna, które łączy architekturę, historię i muzykę graną na instrumentach, których na co dzień nie słyszymy na przykład w filharmoniach klasycznych. Są to instrumenty dawne, inaczej zbudowane, z innych materiałów, inaczej brzmiące, co tworzy unikalną atmosferę. Połączone z wnętrzami odpowiednio dobranymi do koncertów, składa się to na wyjątkowe przeżycie jednocześnie: artystyczne, muzyczne i duchowe – podkreśla.
Pokrewieństwa motywem przewodnim
Koncerty festiwalowe będą gościć w różnych miejscach naszego regionu, w dużych i małych świątyniach, ale również w zabytkowych wnętrzach świeckich czy w nowoczesnych salach koncertowych.
Jak dodaje siostra Hanna Szmigielska, w tym roku pojawili się nowi partnerzy, dzięki którym festiwal zagości w nowych miejscach.
– Udało nam się nawiązać bardzo dobre relacje ze Starachowicami: z Muzeum Przyrody i Techniki i z Parkiem Kultury, a także ze skarżyskim Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej, gdzie w tym roku odbędzie się koncert finałowy. Zresztą Matka Boska jest główną fundraiserką i organizatorką tego festiwalu, dlatego że w tym roku mieliśmy pewne problemy finansowe i ja się wtedy zaczęłam bardzo mocno modlić do Matki Bożej, odmawiać Nowennę Pompejańską. Niespodziewanie znalazły się odpowiednie środki. Jestem przekonana, że wszystkie nasze wysiłki niewiele mogą, jeżeli Pan Bóg i Matka Boża nie wezmą tego w swoją opiekę. Dlatego bardzo chciałam, żeby finał odbył się w sanktuarium maryjnym – podkreśla. Siostra Hanna dodaje, że wsparcie finansowe wciąż jest potrzebne, więc sponsorzy nadal są poszukiwani.
Motywem przewodnim trzeciej edycji festiwalu są pokrewieństwa. Jak wyjaśnia koordynator wydarzenia, dotyczą one różnych obszarów.
– Chcemy pokazać pokrewieństwa między kulturami, dlatego mamy muzykę estońską, ukraińską, francuską i polską. Mamy też barok i jazz. W sali koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych będzie miał miejsce koncert-eksperyment. Chcemy połączyć klawesyn i gitarę jazzową. Na gitarze zagra Piotr Domagała, który jest wybitnym gitarzystą, wykładającym na wydziale jazzu w Katowicach, a na klawesynie Marek Toporowski. Zaproponują formę impresji barokowo-jazzowych – zapowiada.
Odkrywane dopiero utwory
Temat pokrewieństw pojawi się także w koncercie grupy Bastarda, który odbędzie się w dawnej Wielkiej Synagodze w Kielcach.
– To jest trio złożone z wiolonczelisty Tomasza Pokrzywińskiego, klarnecisty – Pawła Szamburskiego i Michała Górczyńskiego, który gra na klarnecie kontrabasowym. Oni wychodzą od muzyki dawnej, ale próbują nawiązać dialog z jazzem i z jazzową improwizacją. Tym razem materiałem są stare pieśni chasydzkie – niguny, które są formą modlitwy. To będzie połączenie muzyki dawnej, żydowskiej i jazzu, na bardzo nieklasycznych instrumentach, bo klarnet kontrabasowy w połączeniu z wiolonczelą brzmi w sposób zupełnie niezwykły – zaznacza siostra Hanna.
Mało znaną muzykę odkryje również zespół wokalny ze Lwowa – A Capella Leopolis.
– Jest to zespół wokalny, który wykonuje jednocześnie muzykę tradycyjną, ukraińską, chóralną czyli uniacką, paraliturgiczną, a także muzykę barokową kompozytorów lwowskich. To jest wielkie znalezisko, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy dostępu do polskich kompozytorów działających we Lwowie, np. w XVIII wieku. Okazuje się, że jest niesamowita literatura twórców, którzy pisali w stylu Corelli’ego, Bacha czy Couperin’a, a mieszkali we Lwowowie. Lwów był naprawdę centrum europejskiej kultury. Ta muzyka teraz jest odkrywana, opracowywana – tłumaczy koordynator festiwalu.
A Capella Leopolis wystąpi w różnych miejscach, z odmiennym repertuarem. Zaśpiewa między innymi w kościele romańskim w Szydłowie, który słynie z pięknych, oryginalnych polichromii.
Po raz pierwszy poza regionem
Siostra Hanna zapowiada, że wśród wielu artystów, którzy przyjadą z różnych zakątków Europy, zaprezentują się także kieleccy muzycy. Będzie można ich usłyszeć w Dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach.
– Tym razem to będzie koncert naszych uczelni. Zaśpiewa Chór Politechniki Świętokrzyskiej pod dyrekcją Małgorzaty Banasińskiej-Barszcz i zagrają pianiści Andrzej Ślązak – kierownik katedry muzyki w UJK i Krystian Krauz. Rektorzy obu uczelni są zaangażowani w organizację tego spotkania – podkreśla.
III Świętokrzyskie Dni Muzyki Dawnej będą gościć w województwie świętokrzyskim, ale dwa pierwsze koncerty (17 i 18 sierpnia) zaplanowano w Lidzbarku Warmińskim i Olsztynie.
– Mamy wielu partnerów w regionie, ale mamy też jednego partnera, którego siedziba jest w Olsztynie, jest to Fundacja Opcja Benedykta, której ja też jestem członkiem. Jesteśmy grupą osób świeckich i duchownych, które łączy to, że żyjemy regułą św. Benedykta. To forma wspólnoty, która poprzez swoją działalność chce wypromować kulturę duchową, a wiec organizujemy rekolekcje, koncerty i, jako partner, fundacja wchodzi też w organizację festiwalu – tłumaczy siostra Hanna.
Akademia dla muzyków i śpiewaków
Festiwalowi towarzyszy Akademia Muzyki Dawnej, która odbędzie się w dniach 3-11 września na Karczówce w Kielcach. Jak mówi koordynator, udział w niej wezmą studenci z całej Europy.
– Przez cały tydzień będą pracować nad muzyką dawną pod kierunkiem wybitnych mistrzów, ale będą też koncertować. W tym roku będą to jednocześnie warsztaty instrumentalne i chóralne, więc 7, 8, 9 i 10 września zapraszamy rano na Karczówkę, chórzystów czy kantorów z regionu, którzy chcieliby uczestniczyć w tych warsztatach chóralnych, prowadzonych przez estońskiego dyrygenta Jaana-Eika Tulve i Ludmylę Kapustinę – zachęca s. Hanna.
Na warsztaty chóralne nie trzeba się zapisywać.
Informacje o Akademii i festiwalu na internetowej stronie wydarzenia: earlymusicfestival.pl.