W meczu 2. kolejki piłkarskiej III ligi Wisła Sandomierz przegrała na własnym stadionie w derbach regionu świętokrzyskiego z Czarnymi Połaniec 0:1 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 52 minucie Adrian Gębalski.
– Zabrakło nam zawodników ofensywnych, którzy mogą wziąć na swoje barki strzelanie goli – powiedział trener Wisły Jarosław Pacholarz.
– Różnica między nami, a Połańcem była taka, że Czarni mieli Adriana Gębalskiego, który duża brał na siebie, przebijał i swoją grę udokumentował bramką. W drugiej połowie zaryzykowaliśmy, wyszliśmy wyżej, ale nie przyniosło to zamierzonego efektu – dodał Jarosław Pacholarz.
– Pierwsze piętnaście, dwadzieścia minut mecz był wyrównany, ale później mieliśmy go pod kontrolą. Szkoda, że nie dobiliśmy przeciwnika kolejną bramką, bo mieliśmy ku temu okazje – stwierdził szkoleniowiec Czarnych Michał Szymczak.
O kolejne ligowe punkty świętokrzyskie zespołu powalczą już w najbliższą środę. Wisła Sandomierz zmierzy się na wyjeździe z rezerwami Cracovii, natomiast Czarni Połaniec podejmować będą na własnej murawie Podhale Nowy Targ.