Szydłów ma miejski park. Miejsce odpoczynku i rekreacji powstało zupełnie od podstaw, na terenie po starej oczyszczalni ścieków.
Obszar był zaniedbany i zarośnięty, a znajduje się w sąsiedztwie średniowiecznego zamku, nazywanego polskim Carcasonne.
– Wykorzystaliśmy na rewitalizację zaniedbanego terenu unijne dotacje. Myślę, że jest to duże przedsięwzięcie, jak na tak małe miasto. Cieszę się, że mieszkańcy korzystają już z tego miejsca – mówi Andrzej Tuz, burmistrz Szydłowa.
W parku wykonano alejki, plac zabaw dla dzieci, siłownię plenerową i punkt widokowy. Jest zjazd dla osób niepełnosprawnych, toalety oraz kilka altanek. Atutem są odsłonięcia geologiczne, które wieczorem i nocą są podświetlone. Prace kosztowały około 2 mln zł.
Mieszkańcom Szydłowa i okolicznych miejscowości podoba się nowe miejsce odpoczynku. Pani Monika przychodzi tam z dziećmi. Jej zdaniem, park jest atrakcyjny i bezpieczny, a takie miejsca są szczególnie potrzebne w małych miejscowościach, w których na co dzień nie ma wielu atrakcji.
W ramach rewitalizacji, w Szydłowie zaadaptowano budynek po urzędzie gminy na siedzibę biblioteki, przebudowano parking przy wjeździe do miasta, postawiono siedzibę Centrum Informacji Turystycznej z zapleczem sanitarnym. Całość prac rewitalizacyjnych w mieście kosztowała ponad 6 mln zł.