Nie żyje 42-letni mężczyzna, który wyskoczył z okna znajdującego się na drugim piętrze w ostrowieckim szpitalu. Wstępnie wykluczono, aby ktoś przyczynił się do jego śmierci.
Aspirant Rafał Dobrowolski z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim potwierdza, że zgłoszenie wpłynęło do służb w niedzielę (21 sierpnia) po godz. 17.00. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
Tomasz Kopiec, dyrektor naczelny szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim informuje, że pacjent został przyjęty w niedzielę rano. Mężczyzna skarżył się na bóle brzucha. Był ze swoją żoną.
– Później odwiedziła go także krewna. W trakcie pobytu w placówce normalnie kontaktował się z innymi pacjentami. Chodził po korytarzu i w pewnym momencie podszedł do okna i wyskoczył – mówi.
Reanimacja trwała około godziny. Po tym został stwierdzony zgon.
Dyrektor dodaje, że ordynator oddziału, na którym przebywał pacjent, ma złożyć pisemne wyjaśnienia. Ponadto, przedstawiciele placówki ściśle współpracują z organami ścigania, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.