Długi emerytów wzrosły do blisko 10,4 mld zł. Rekordzista, 66-latek z Lubelszczyzny, ma do uregulowania 77,5 mln zł zaległości wobec banków i instytucji finansowych – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Mimo że płatności częściej nie regulują kobiety, to większe długi mają mężczyźni. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor jest 194 285 pań (z 4,6 mld zł zaległości ) i 191 291 panów (zaległość – 5,8 mld zł) powyżej 65 lat. Przeważający udział w zobowiązaniach obu płci mają zaległości kredytowe.
Najbardziej zadłużeni w tej kategorii wiekowej są mieszkańcy woj. mazowieckiego. Łącznie mają niemal 2 mld zł nieuregulowanych płatności. Kolejne miejsca zajmują zameldowani w województwach śląskim (1,5 mld zł) i dolnośląskim (898,5 mln zł). Najmniej niespłaconych długów mają natomiast osoby z woj. podlaskiego (163 mln zł).
Rekordzista pod względem nieuregulowanych zobowiązań pochodzi natomiast z Lubelszczyzny. Mężczyzna zalega bankom i instytucjom finansowym na ponad 77,5 mln zł.
– Osoby starsze muszą zaciskać pasa i oszczędzać bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – ocenił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak. Z badania zrealizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w tej grupie wiekowej ponad 80 proc. respondentów gospodaruje żywnością tak, aby nie zmarnować nawet złotówki – dodał.
– Większość zapytanych emerytów nie pozwala sobie na odrobinę spontaniczności i robi zakupy spożywcze wyłącznie w sposób przemyślany. Ograniczyli także wydatki na rozrywkę, nie planują również w tym roku żadnych wyjazdów – zaznaczył.
Ekspertka BIG InfoMonitor Halina Kochalska zaznaczyli w rozmowie z PAP, że sytuacja finansowa osób powyżej 65 roku życia „wygląda fatalnie na tle pozostałych kategorii wiekowych”.
– Tylko dwie grupy powiększyły swoje zaległości i liczbę dłużników od marca 2020 r. do czerwca br. i poza 45-54 latkami są to właśnie emeryci – wyjaśniła. Przypomniała, że „ich portfele zostały znacznie uszczuplone w czasie pandemii, a galopująca inflacja i drożyzna pogorszyły tę sytuację”.
Według BIG InfoMonitor największe wydatki emerytów (po opłaceniu rachunków i żywności) wiążą się z zakupem leków (61 proc. badanych kobiet i 63 proc. – mężczyzn). Z kolei dla 36 proc. respondentek i 44 proc. respondentów najważniejszymi wydatkami są paliwo i bilety komunikacji miejskiej.
Jak ocenił Grzelczak, przyczyn rosnącego zadłużenia emerytów – poza znacznym wzrostem cen – można upatrywać w tym, „że przeważnie mają do dyspozycji mniejsze budżety, a udział podstawowych wydatków jest bardziej znaczący”.
– Chętnie pomagają też finansowo swoim bliskim, ale też zdarza się im np. za namową bliskich kupować coś rodzinie na raty, a potem dzieci lub wnuczęta tych zobowiązań nie spłacają i to dziadkowie zostają z długami – dodał. Z badania wynika, że co szósty emeryt wśród swoich największych wydatków wskazuje właśnie atrakcje lub prezenty dla swoich dzieci.
Szef BIG InfoMonitor przypomniał, że w czasie pandemii dostęp do usług medycznych został utrudniony, a to przełożyło się na konieczność korzystania z odpłatnych rozwiązań, które jednocześnie zaczęły znacząco drożeć.
– Teraz emeryci stają przed dylematem czy zadbać o zdrowie, czy uregulować bieżące rachunki. Niestety, dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor wskazują, że spłata zobowiązań często musi poczekać – zauważył Grzelczak. Dodał, że na statystyki związane z długami nie pozostaje bez wpływu to, że społeczeństwo się starzeje i liczba seniorów z każdym rokiem rośnie.
Badanie Quality Watch zrealizowano na zlecenie BIG InfoMonitor 3-6 czerwca 2022 r, metodą CAWI wśród 1055 Polaków w wieku 18+, na próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, płeć i wielkość miejsca zamieszkania.