Poprawia się sytuacja kadrowa Łomży Industrii. Skrzydłowy Arkadiusz Moryto jest już zdrowy i trenuje na pełnych obrotach – poinformowano podczas środowej konferencji prasowej w kieleckim klubie. Podczas weekendu mistrzowie Polski wystąpią w mocno obsadzonym Handball City Festival w węgierskim Veszprem. Do zdrowia wracają też Alex Dujszebajew i Nedim Remili.
Arkadiusz Moryto naciągnął mięśnie brzucha podczas zgrupowania w Hiszpanii i nie zagrał w żadnym z dwóch sparingów z zespołami hiszpańskiej ekstraklasy. Kapitan kieleckiego zespołu również na Półwyspie Iberyjskim doznał urazu mięśniowego uda. Natomiast Francuz zaczął narzekać na ból więzadła operowanego kiedyś prawego kolana. Remili być może zadebiutuje w barwach Łomży Industrii Kielce w weekendowym turnieju.
– Arek Moryto jest już zdrowy na 100 proc. i może grać. Liczymy też na to, że przynajmniej po kilka minut dostaną na parkiecie na Węgrzech Alex Dujszebajew i Nedim Remili, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta przez sztab medyczny. Najdalej od powrotu jest Elliot Stenmalm, ale na wtorkowym treningu już robił niektóre ćwiczenia razem z zespołem – mówi drugi trener Łomży Industrii Kielce Krzysztof Lijewski.
W sobotę i niedzielę mistrzowie Polski zagrają w Veszprem Handball City Festival. W półfinale na Węgrzech zmierzą się z THW Kiel. W drugiej parze rywalizować będą Telekom Veszprem i Flensburg-Handewitt.