Puchacz z zamku w Sobkowie utknął na dachu kamienicy przy ul. Sienkiewicza w Kielcach. Ptaka uratowali strażacy.
Jak informuje Beata Gizowska, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, zgłoszenie o ptaku uwięzionym na dachu wpłynęło ok. godziny 5.20.
– Przy antenie telewizyjnej, na przymocowanej żyłce, zaczepił się puchacz, czyli duża, drapieżna sowa. Strażacy odczepili ptaka i przewieźli na teren jednostki. Po ustaleniach okazało się, że właścicielem tego ptaka jest sokolnik z zamku w Sobkowie. Mężczyzna przyjechał na miejsce i przetransportował ptaka w dobrym stanie do swojej hodowli- tłumaczy rzecznik.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z siedmioma ratownikami.