Uchodźcy z Ukrainy i polscy mieszkańcy regionu świętokrzyskiego bawili się dzisiaj (30 sierpnia) wspólnie w Parku Etnograficznym w Tokarni. Odbył się tam piknik integracyjny, który był częścią projektu „Świętokrzyskie dla Ukrainy”.
Projekt pomaga wszystkim, którzy przyjechali do regionu po 24 lutego, czyli po wybuchu wojny w Ukrainie – informuje wicemarszałek Renata Janik.
– To są kobiety z dziećmi, osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami. Ten piknik jest realizowany w partnerstwie z powiatami, które zgłosiły się do projektu – mówi wicemarszałek.
Jak wyjaśnia Renata Janik, ideą wydarzenia jest integracja Ukraińców ze społecznością województwa i kraju. – Celem pikniku jest to, aby sąsiedzi ze wschodniej granicy mogli przez chwilę zapomnieć o tym, co się dzieje w Ukrainie. Dziś w spotkaniu integracyjnym uczestniczyło około 700 osób. To dzieci, młodzież i osoby dorosłe – mówi.
Goście mogli uczestniczyć w różnych atrakcjach, m.in. konkursach, występach tanecznych, występach lokalnych artystów oraz zespołów dzieci z Ukrainy. Na gości czekał również poczęstunek. Dorośli i młodzież częstowali się pierogami, a dzieci decydowały się na popcorn.
Podczas imprezy wystąpił zespół Taraka, zaśpiewała też Amelia Anisovych, dziewczynka, która śpiewała wzruszającą piosenkę „Mam tę moc” w schronie w Kijowie. Amelia zapewniała, że bardzo podoba się jej Tokarnia i zabawa tam zorganizowana.
– To bardzo piękna miejscowość. Bardzo mi się podoba, że jest tak dużo balonów – dodaje. Liliia Anisovych, mama Amelii mówi, że ta impreza jest ważna dla Ukraińców.
– Czasami łapię się na tym, że myślę, że bierzemy cudze powietrze. A takie spotkania jak to są wzmacniające. Myślę, że taki piknik jest bardzo potrzebny nam, Ukraińcom, żebyśmy nie czuli się zbędni. Wielkie podziękowania dla wszystkich ludzi, którzy robią dla nas wszystko. Każdemu Polakowi, którego spotykam, mówię, że teraz mają przyjaciółkę na zawsze i moje drzwi są dla nich zawsze otwarte – mówi.
Karol Kus, lider polsko-ukraińskiego zespołu Taraka uważa, że Polacy okazali największą empatię na świecie i najlepiej wspierają Ukraińców.
– To, co się dzieje dzisiaj w Tokarni, to jest przykład, że dwa najbliższe sobie narody potrafią razem uśmiechać się w najtrudniejszych czasach, po długim czasie zwykłej pracy organicznej, pod tytułem „odnaleźć się w nowej rzeczywistości”. To jest moment wdzięczności ludzi, którzy tutaj przebyli i momenty radości z naszej strony, że udało nam się to wszystko zorganizować – zaznacza.
Svitlana, która przyjechała do Polski z miasta Wyszogród razem z dziećmi i mężem, mówi, że piknik pomaga im poznawać polską kulturę.
– Jesteśmy teraz w obcym środowisku, bez znajomych, przyjaciół, bez domu i pracy. To jest bardzo trudne do uświadomienia. Bez pomocy, którą otrzymujemy na co dzień, trudno byłoby się integrować. Dlatego chciałbym podziękować wszystkim organizatorom, wszystkim, którzy pomagają i oczywiście bardzo dziękuję za to świętowanie – dodaje.
Projekt „Świętokrzyskie dla Ukrainy” jest realizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Jego wartość to ponad 18 mln zł.