Zwłoki, które miały być przygotowane do tradycyjnego pochówku zostały skremowane bez informowania rodziny zmarłej osoby. Do skandalicznej pomyłki doszło w poniedziałek w Miejskim Zakładzie Usług Pogrzebowych, zarządzanym przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach potwierdza, że takie zajście faktycznie miało miejsce.
– We wtorek, 31 sierpnia, otrzymaliśmy zgłoszenie, że prawdopodobnie doszło do takiej pomyłki. Po dotarciu na miejsce okazało się, że w żadnym wypadku na pewno nie zamieniono ciał. Z naszych ustaleń wynika, że zamówioną usługę wykonano nieprawidłowo. Ciało, które miało być przygotowane do tradycyjnego pochówku, przez błąd pracownika, skremowano – relacjonuje policjant.
61-letni mężczyzna, zlecający usługę przygotowania ciała zmarłej osoby do pochówku, został poinformowany przez policjantów, że ma prawo złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednak, jak zaznacza Karol Macek, do tej pory takowego zawiadomienia nie złożono.
Z kolei odpowiedzialna za całe zamieszenie kielecka Zieleń Miejska wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie. W jego treści można przeczytać, że miejska instytucja w pełni przyznaje się do pomyłki.
„Spółka wyraża najgłębsze ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Rodzinie zmarłej osoby zostało zaoferowane zadośćuczynienie” – napisano w oświadczeniu. Ponadto władze Zieleni Miejskiej zadeklarowały, że sprawa zostanie wyjaśniona, a wobec pracownika, który dopuścił się zaniedbań zostaną wyciągnięte konsekwencje.