W Sandomierzu odbyły się uroczystości upamiętniające 83. rocznicę nalotu niemieckiego. 3 września 1939 roku pod ostrzałem znalazł się dworzec kolejowy, który był wtedy ważnym węzłem komunikacyjnym. Stąd wyruszali na wojnę żołnierze 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej.
W czasie nalotów bombowych zginęło 27 osób, w tym 12 kolejarzy, żołnierze i zwykli cywile. Zastępca burmistrza Sandomierza Janusz Stasiak powiedział, że obchody rocznicowe są przede wszystkim oddaniem hołdu poległym, ale również wyrazem sprzeciwu wobec systemów totalitarnych.
– Bez względu na to, czy są to systemy komunistyczne, czy faszystowskie, zawsze w pewnym momencie nie radzą sobie ze swoim krajem i szukają wroga albo na zewnątrz jak Hitler, albo najpierw wśród swojego narodu, jak Lenin, Stalin i ich następcy. Nigdy więcej w Europie takich wydarzeń – dodał wiceburmistrz Stasiak. Przypomniał też niechlubną postawę jednego z urzędników przedwojennego, sandomierskiego magistratu, architekta Hermana Praitza, który był szpiegiem i kierował komórką Abwehry oraz był mocno zaangażowany w rozpoznanie Wojska Polskiego w początkowym okresie wojny. Także informacje o dworcu kolejowym w Sandomierzu przekazywał Niemcom.
Podczas uroczystości glos zabrał również miejski radny Andrzej Bolewski, prezes Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz”. Przypomniał przedwojenną koncepcję inżyniera Kwiatkowskiego dla dworca kolejowego w Sandomierzu, który miał być strategicznym węzłem kolejowym dla południowo-wschodniej Polski, newralgicznym miejscem dla koncepcji Centralnego Okręgu Przemysłowego.
– Po wojnie dworzec był prężny, pomógł w rozwoju Sandomierza i tego rejonu, a teraz jest synonimem degradacji prawobrzeżnej części miasta. Apeluję do świętokrzyskich posłów, do władz samorządowych, aby przywrócić jego świetność – mówił radny Andrzej Bolewski.
Kilkanaście delegacji złożyło także wiązanki kwiatów przed tablicą pamiątkową ku czci poległych w czasie II wojny światowej. Wśród nich byli m.in. przedstawiciele Wojska Polskiego, organizacji kombatanckich, władze powiatu, uczniowie szkół podstawowych i harcerze.
Maria i Michał ze Szkoły Podstawowej nr 3 mówili naszej reporterce, że historię warto przypominać, aby wyciągać z niej wnioski. Podkreślali, że należy pamiętać o poległych w czasie II wojny światowej, ponieważ bronili naszego kraju przed najeźdźcą.
Na zakończenie uroczystości odtworzono utwór pt. „Śpij kolego”.