Wynajem kampera w mijającym sezonie letnim kosztował średnio 597 zł za dobę, czyli o 5 proc. mniej niż w ubiegłym sezonie – wynika z raportu przekazanego PAP. Średni czas wynajmu takich pojazdów wyniósł tego lata dziewięć dni.
Według autorów raportu, przy wzroście cen noclegów w hotelach w Polsce, coraz więcej osób chętnie zwraca się w stronę alternatywnych sposobów podróżowania.
– W tym roku chętniej decydowaliśmy się więc na wypoczynek pod namiotem czy krótkie wypady za miasto. Popularnością cieszyły się również kampery – wskazali.
Powołując się na badanie sondażowe z początku roku wskazali, że wypoczynku w „domu na czterech kółkach” chciałoby spróbować dwóch na trzech Polaków.
Z opublikowanych danych wynika, że przeciętna kwota, którą latem płacili turyści za wypożyczenie pojazdu, spadła o około 5 proc. wobec zeszłego lata.
– Jednym z głównym powodów takiego stanu rzeczy jest rosnąca dostępność pojazdów na rynku, w tym nieco tańszych aut oferowanych bezpośrednio przez osoby fizyczne (model P2P) – podali.
Według dyrektora generalnego Campiri Lukasza Janouszka, zakup kampera może być dobrą decyzją, jeśli chcemy spędzać w nim znaczną część swojego wolnego czasu albo na przykład przejść na model pracy zdalnej i podróżowania przez cały rok. Jak podał, ceny starszych pojazdów zaczynają się od ok. 100 tys. zł, a za nowe trzeba zapłacić nawet pół miliona złotych i więcej.
– Poza tym, kupując kampera trzeba wziąć pod uwagę ubezpieczenie, w tym obowiązkowe OC, standardowe koszty utrzymania, ale także koszty parkowania i zimowania – wskazał.
Jego zdaniem, planując wakacje kamperem 2-4 razy w roku, lepiej zdecydować się na wynajem. Wypożyczenie takiego samochodu kosztuje średnio od 400 do 800 zł za dzień, w zależności od rodzaju i wielkości, a także terminu – zaznaczył.