W Henrykowie, w gminie Małogoszcz, upamiętniono żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. W miejscu potyczki, jaką 8 września 1944 roku żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego stoczyli z oddziałem Armii Ludowej wspieranym przez sowieckich partyzantów, odsłonięto pomnik poświęcony wydarzeniom sprzed 78 lat.
W uroczystościach wzięła udział m.in. dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Historyk podkreśla, że propaganda PRL-u zaszczepiła w umysłach wielu Polaków „czarną legendę Brygady Świętokrzyskiej NSZ”, i mimo upływu lat echa jej oddziaływania są nadal widoczne.
– Te uroczystości, takie wydarzenia i to upamiętnienie pokazuje, jak naprawdę wyglądała historia oparta na faktach, a nie sądach i opiniach. Brygada Świętokrzyska na tym terenie walczyła z jednostkami dywersji komunistycznej i sowieckiej, które inwigilowały, grabiły, a często dokonywały gwałtów ludności cywilnej. Brygada oczyszczała te tereny z takich jednostek, stanowiąc ochronę dla mieszkańców – dodaje.
– Prawda o losach Brygady Świętokrzyskiej NSZ z pewnością trudno będzie się przebijać do świadomości Polaków, ponieważ kształtowanie świadomości historycznej jest długotrwałym procesem. Jednak uzbrojeni w argumenty, rzetelne fakty, a nie opinie, sądy i stosowanie komunistycznych kalek, które towarzyszyły nam przez dziesięciolecia na temat działalności tej formacji, pozwolą na przywrócenie godnego imienia bohaterom. Przekazywanie prawdy o żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych przywróci im godność, a także świadomość tego, że będąc zdecydowanymi wrogami sowietów walczyli o wolną Polskę, za co zapłacili bardzo wysoką cenę – twierdzi Dorota Koczwańska-Kalita.
Za budowę pomnika odpowiada kielecka fundacja Odzyskajmy Naszą Historię przy współfinansowaniu Lasów Państwowych. Jak mówi Marek Szary, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, lasy były główną areną walk partyzanckich, dlatego upamiętnienie losów walk o niepodległość jest dla leśników szczególnie ważne.
– Staramy się również przywracać pamięć o tych, o których w przeszłości mówiono bardzo źle, a którzy wsławili się w dzieje naszej ojczyzny. To między innymi Armia Krajowa, Narodowe Siły Zbrojne, a także wszystkie oddziały niepodległościowe, które walczyły zarówno w okresie II wojny światowej, a także po jej zakończeniu – dodaje.
Kamienny monument powstał z inicjatywy środowisk i organizacji patriotycznych. Z pomysłem upamiętnienia wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat w Henrykowie wystąpiło w lipcu 2020 roku Stowarzyszenie Lokalni Patrioci. Jednak wokół projektu pojawiło się wiele kontrowersji, zwłaszcza po tym jak Nadleśnictwo Włoszczowa wydało negatywną decyzję w sprawie jego budowy.
Wykonany z kamienia monument ma formę bryły z prześwitem w kształcie krzyża pośrodku, na której został wykuty napis. Widnieją na nim słowa nawiązujące bezpośrednio do wydarzeń sprzed 78 lat: „W tym miejscu, 8 września 1944 roku, Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych stoczyła zwycięską walkę z oddziałami dywersji komunistycznej”.