Niszczeje XVII-wieczny zabytek – Stara Kuźnica. Gmina zaoferowała Naczelnej Organizacji Technicznej, która gospodaruje obiektem, przejęcie zabytku, aby go odrestaurować.
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański wyjaśnia, że cenny dla historii gminy i polskiego przemysłu zabytek niszczeje, bo nie ma konkretnego właściciela.
– Od strony własności to najgorszy z możliwych stanów, bo jest w samoistnym posiadaniu Skarbu Państwa i w gospodarowaniu Naczelnej Organizacji Technicznej. Taki sam status miało Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi. W tym przypadku na szczęście NOT uporządkował stan prawny, czyli doprowadził do zasiedzenia – wyjaśnia.
Następnie, w drodze porozumienia, NOT przekazał obiekt gminie Końskie. Podobny zabieg prawny ma czekać budynek w Starej Kuźnicy, która od 50 lat jest gospodarowana jest Naczelną Organizację Techniczną. Gmina już podpisała umowę i czeka na krok NOT-u w tej sprawie.
– Zgodnie z umową zawartą przed notariuszem, w następstwie uporządkowania kwestii własnościowych gmina zaoferowała przejęcie na własność obiektu, co byłoby przepustką do starania się o środki na remont – dodaje burmistrz.
W Starej Kuźnicy nad rzeką Młynkowską znajduje się jedyna w Polsce, zachowana w pierwotnej postaci, zabytkowa kuźnia z układem wodnym z XVIII w. Zabytkowa kuźnica z kołem wodnym, które napędzało kowalskie młoty, mieści się w drewnianej stodole. W jej wnętrzu zobaczyć można ogromny młot naciskowy, uderzający blisko 60 razy na minutę w olbrzymie kowadło. Są tam także drewniane miechy skrzynkowe, ręczne nożyce do cięcia blachy, piec i inne narzędzia kowalskie. Tuż przy drewnianym budynku kuźnicy zlokalizowane jest urządzenie spiętrzające wodę i wprawiające w ruch wspomniany młot i miechy. Niegdyś uderzenie tamtejszego młota rozpoczynało „Kuźnice Koneckie”, tam też odbywały się spływy kajakowe.
W regionie świętokrzyskim od NOT-u przejęto poza Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi także Muzeum Starożytnego Hutnictwa w Nowej Słupi.