Na trzy miesiące do aresztu trafił 22-latek, który ukradł samochód. Policjanci zatrzymali go, gdy spał w środku skradzionego pojazdu.
Do kradzieży doszło w czwartek (8 września) po południu. 35-letni mieszkaniec gminy Włodawa przyjechał pod swój dom i na chwilę wszedł do środka. Kiedy wyszedł na zewnątrz, okazało się, że zniknął jego samochód marki Peugeot Partner.
Policjanci znaleźli pojazd już następnego dnia na niezamieszkałej i zakrzaczonej posesji w gminie Włodawa. W środku zastali śpiącego 22-latka. Mężczyzna dla bezpieczeństwa podczas snu pozamykał wszystkie drzwi.
Jak się okazało, 22-latek był dobrze znany włodawskim policjantom. Kilka dni wcześniej ukradł samochód marki Renault Laguna, a przedtem kradł rowery.
Wszystkie pojazdy zostały odzyskane przez policjantów i wróciły do właścicieli.
22-latek za kradzież będzie odpowiadał w warunkach recydywy, więc grozi mu kara do siedmiu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące.