W Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu zaprezentowano skarb z Trójcy-Zawichostu, niezwykłe odkrycie z ubiegłego roku. Dokonali go członkowie Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej Stowarzyszenia „Szansa” z Annopola i Stowarzyszenia „Wspólne Dziedzictwo” z Opatowa. Znalezisko zwyciężyło w plebiscycie „Archeologiczne Sensacje 2021 roku”, w kategorii Najcenniejszy Skarb.
Składa się na nie prawie 1900 monet piastowskich z II połowy XII wieku. Srebrne monety znajdowały się w glinianym, uszkodzonym garnku, a część z nich była rozsypana. W gablotach Muzeum Diecezjalnego pokazywana jest tylko część tego skarbu, która już została zakonserwowana i opracowana. W tym niezwykłym zbiorze większość stanowią monety Bolesława Kędzierzawego i jego przyrodniego brata Władysława Wygnańca. Jest też jedna moneta Bolesława Śmiałego i dwa denary Bolesława Krzywoustego.
– Ktoś ewidentnie zbierał te monety, był bogatym człowiekiem. Świadczy to też o roli osady pn. Trójca, która wówczas funkcjonowała pod Zawichostem – powiedział prof. Marek Florek z UMCS w Lublinie, którego wykład towarzyszył prezentacji skarbu w Muzeum Diecezjalnym.
Profesor dodał, że Trójca była ważnym ośrodkiem handlu międzynarodowego. Krzyżowały się tam szlaki wzdłuż Wisły, znad Bałtyku w kierunku Karpat, Dunaju i Europy południowej oraz drugi szlak z Europy wschodniej do zachodniej. Zbiegały się przy przeprawie przez Wisłę, w miejscu gdzie powstała Trójca.
Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że cieszy go, iż tak ciekawe i cenne znalezisko może być prezentowane w Muzeum Diecezjalnym, ponieważ w ten sposób przybliżana jest historia tego terenu.
– Za tymi monetami wchodzącymi w skład skarbu stali konkretni ludzie, ich historie, oczekiwania, wszystko to, czym się zajmowali, wiec to jest szerszy kontekst. Skarb został znaleziony na działce kościelnej, ale zgodnie z prawem należy do Skarbu Państwa – dodał biskup ordynariusz.
Na wystawie w Muzeum Diecezjalnym oprócz skarbu z Trójcy – Zawichostu prezentowane są również inne zabytki archeologiczne, które od 2020 roku znaleziono na tym terenie. Jest to seria ozdób kobiecych na skronie, bardzo popularnych u Słowianek między X, a XIII wiekiem, wykonanych z różnych materiałów, m.in. z cyny i miedzi. To również ponad 40 odważników żelaznych powlekanych brązem, używanych między X, a XII wiekiem, używanych w okolicach Morza Bałtyckiego, które w Małopolsce są rzadkością. Oprócz tego, na ekspozycji można oglądać pieczęć z XII wiek. Nie wiadomo czy należała do księcia Bolesława Krzywoustego, czy do jego syna Bolesława Kędzierzawego. Jest to szósta taka pieczęć znaleziona w Polsce, wyjątkowa rzadkość.
– Jeszcze 20 lat temu nikt w Polsce nie zdawał sobie sprawy, że książęta piastowscy używali pieczęci metalowych, ołowianych, jakich używano w Bizancjum, na Rusi, we Włoszech i w państwie kościelnym – dodał prof. Marek Florek.
Wystawa zabytków archeologicznych z Trójcy- Zawichostu będzie prezentowana w Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu do końca przyszłego roku.