Przy Synagodze w Szydłowie słychać piły motorowe i uporczywy stukot młotków. Trwa plener rzeźbiarski, w którym biorą udział artyści z różnych stron Polski.
Plenery organizowane są od ośmiu lat. W tym czasie powstały rzeźby zdobiące teraz to zabytkowe miasteczko: Światowid, postaci królów związanych z Szydłowem m.in. Kazimierza Wielkiego, a także Chrystus Frasobliwy, czy Zbój Szydło. Rzeźbiono też ławeczki z bajkowymi postaciami, powstawały również postaci polskich noblistów. Tym razem ta kolekcja zostanie uzupełniona o rzeźbę przedstawiającą Olgę Tokarczuk.
W plenerze biorą udział artyści, którzy są w Szydłowie już po raz kolejny, to: Edmund Szpanowski z Sierpca, Stanisław Panfil z Mogilna, Mieczysław Wojtkowski z Olsztyna i Michał Grzymysławski ze Szczytna. Każdy z nich wykona po dwie rzeźby.
– Tematyka pleneru jest zróżnicowana. Artyści stworzyli dwie ławeczki: jedną z Koszałkiem Opałkiem, a drugą z aniołem, którą ustawimy przy naszej bożonarodzeniowej szopce w grudniu. Powstała także sympatyczna wiewiórka oraz smok – powiedziała Maria Stachuczy, dyrektor Miejsko-Gminnego Centrum Kultury w Szydłowie.
W planach są kolejne rzeźby, czyli mnich średniowieczny, który znajdzie swoje miejsce w ruinach szpitala i kościoła św. Ducha, Święty Florian oraz rycerz strzegący bram miasta.
Rzeźby stojące w różnych częściach Szydłowa podobają się turystom, którzy często się przy nich fotografują, przyzwyczaili się do nich także mieszkańcy. Te prace wspaniale harmonizują z naszym miasteczkiem – dodała Maria Stachuczy.
Plener zakończy się 22 września, o godz. 16:00, otwarciem wystawy i prezentacją powstałych rzeźb.