„Z dziejów gminy Łoniów” to książka, która zainteresuje nie tylko mieszkańców tego terenu. Została wydana przez Gminny Ośrodek Kultury oraz Archiwum Państwowe w Kielcach pod redakcją dyrektorki tej instytucji Wiesławy Rutkowskiej i pracownika Piotra Sławińskiego. W książce są rozdziały dotyczące m.in. przodków mjr Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal” oraz jego związków gminą Łoniów.
Jak powiedział Piotr Sławiński, dobra ziemskie w Świniarach, w gminie Łoniów były kiedyś własnością Henryka Dobrzańskiego, pradziadka słynnego majora. Natomiast Łukasz Dobrzański, czyli brat dziadka był właścicielem pobliskich Skrzypaczowic, co zostało opisane w jednym z rozdziałów.
Część publikacji dotyczy też sytuacji na tzw. przyczółku sandomierskim utworzonym pod koniec lipca 1944 roku przez Armię Czerwoną.
– Sytuacja na tym terenie była bardzo trudna. Władze radzieckie traktowały ten obszar jako teren przyfrontowy, czyli rządziła armia. Ludność z miejscowości leżących na linii frontu była ewakuowana. Podobnie jak staszowski szpital, który ewakuowano do pałacu Moszyńskich w Łoniowie. Zachowały się także opisy, że w Wiśle w tym czasie brakowało ryb. Wynikało to z tego, że żołnierze musieli się czymś żywić, więc wrzucali do rzeki materiały wybuchowe. Co większe ryby wybierali, a reszta płynęła w dół Wisły – opowiada Piotr Sławiński.
Książka będzie służyć jako materiał promocyjny gminy Łoniów.