W 2. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych bardzo ciekawie zapowiadają się derby regionu świętokrzyskiego i będzie to mecz na szczycie. W sobotę (1 października) o godz. 19.00 KSZO Handball Ostrowiec podejmował będzie na Świętokrzyskiej KSSPR Końskie. Goście to lider tabeli, bo przed tygodniem wygrali najwyżej. „Wojownicy” są na trzecim miejscu.
– Musimy zagrać świetny mecz, żeby myśleć o zdobyciu kompletu punktów na parkiecie rywala. To są derby, a takie spotkania między Ostrowcem a Końskimi zawsze były emocjonujące, zacięte i twarde. Teraz też spodziewamy się mocnej walki przez 60 minut – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener KSSPR Mirosław Curyło.
– To będzie „bomba” tej kolejki. Przede wszystkim trzeba wyjść mocno w obronie i szybko biegać do kontry, bo to może być recepta na rywala. Znamy się doskonale, bo przecież gramy ze sobą od wielu sezonów. W Końskich zmienił się trener, ale na pewno nie zmieniła się mentalność drużyny. Nadal grają twardo i mocno. Obydwa zespoły czeka prawdziwy bój o każdą bramkę – podkreślił trener ostrowieckich „Wojowników” Tomasz Radowiecki.
Przed tygodniem KSSPR pewnie pokonał na własnym parkiecie ASPR Zawadzkie 41:21, a KSZO Handball wygrał w Kielcach z SMS ZPRP II 31:29.