Tomasz Niedźwiecki z KKB RUSHH Kielce, w swoim zawodowym debiucie podczas gali Suzuki Boxing Night 17 w Łomży, wygrał z bardziej doświadczonym na profesjonalnych ringach Krzysztofem Stawiarskim (2-3, 2 KO).
28–letni brązowy medalista Mistrzostw Europy, w sześciorundowej walce w limicie 86 kg, miał zdecydowana przewagę. Już w pierwszej rundzie Stawiarski był liczony, ale ostatecznie dotrwał do końca pojedynku. Sędziowie byli jednogłośni w swoim werdykcie (60:54, 60:54, 59:55) i wskazali pewne zwycięstwo Tomasza Niedźwieckiego.
– Przeciwnik, to chłopak twardy fizycznie i nie mogłem się wdać z nim w bijatykę. Trochę zatańczyłem w ringu i wystarczyło to do zwycięstwa. Kondycyjnie wytrzymałem sześć rund i jestem zadowolony. Już w niedzielę wyjeżdżam na zgrupowanie z kadrą olimpijską. Moim celem są igrzyska w Paryżu, a boks zawodowo to dla mnie dodatek – powiedział na antenie TVP Sport Tomasz Niedźwiecki.
W wadze ciężkiej, wracający po sześciu latach na zawodowy ring Andrzej Wawrzyk z KKB RUSHH (33-1, 19 KO), skrzyżował rękawice z Michałem Bołozem (3-4-2, 3 KO). W drugiej rundzie zawodnik kieleckiego klubu został znokautowany potężnym ciosem 33 – letniego nowosądeczanina..
Bartosz Gołębiewski w starciu boksu olimpijskiego pokonał jednogłośnie na punkty Floriana Serbana. Pięściarz KKB RUSHH przegrał pierwszą rundę, w której był liczony, ale w drugiej i trzeciej był wyraźnie górą. Mecz Polska – Rumunia wygrali „biało–czerwoni” 12:2.