W wielkim finale I Masters Kielce Cup w piłce ręcznej w hali przy ulicy Krakowskiej zespół Szczypiorniak Gorzyce Wielkie pokonał ekipę Mastersów Kielce 20:15 (10:8).
– To nie wstyd ulec lepszej drużynie, a taką dzisiaj był Szczypiorniak – wyznał Łukasz Michalski. – Sportowo pozostaje lekki niedosyt, ale logistycznie z całej imprezy jestem bardzo zadowolony. Myślę, że wszyscy wyjadą z Kielc zadowoleni. To pierwsze takie zawody. Chcemy je regularnie przeprowadzać w następnych latach – zdradził organizator i jednocześnie zawodnik miejscowych Mastersów.
– Świetna impreza, oby takich więcej – komplementował Paweł Dudkiewicz. – Jesteśmy w tym gronie „świeżakami” bo zespół Mastersów stworzyliśmy dopeiro w tym roku. Planuje zorganizowane takich zawodów w naszym mieście. Oczywiście zaprosimy Mastersów Kielce – zadeklarował gracz zwycięzców turnieju.
Dodajmy, że w meczu o III miejsce Dziki Warszawa pokonały Hutnika Masters Kraków 23:13.