W gmachu UJK odbyło się kolejne spotkanie społecznego komitetu na rzecz utworzenia szpitala uniwersyteckiego UJK w Kielcach. Placówka, w której będą się kształcić studenci medycyny może powstać na bazie Szpitala Kieleckiego przy ulicy Kościuszki i zostać wybudowana na działce po byłym szpitalu dziecięcym przy ulicy Langiewicza.
Członkowie komitetu uznali, że trzecia opcja powstania jednostki w oparciu o Wojewódzki Szpital Zespolony na Czarnowie będzie najtrudniejszą do zrealizowania.
Aby jednak uniwersytet mógł rozpocząć konkretne prace projektowe nieruchomości muszą należeć do uczelni. Na razie jedna jest własnością województwa, a w drugiej znaczące udziały ma miasto.
Rektor uczelni prof. Stanisław Głuszek zaznacza, że powstanie szpitala klinicznego, w którym kształciliby się przyszli medycy jest koniecznością.
– W Collegium Medicum mamy obecnie 3 tys. studentów, przypomnę, że Gdański Uniwersytet Medyczny ma 6 tys. studentów na całej uczelni. Oznacza to, że u nas jeden wydział stanowi 50 proc. dużej uczelni medycznej, dlatego musimy wzbogacać naszą infrastrukturę.
Jak mówi poseł Krzysztof Lipiec, kluczową sprawą jest lokalizacja. Postanowiono poprzeć wniosek rektora uniwersytetu, aby zarząd województwa przekazał w formie darowizny nieruchomość przy ulicy Langiewicza, z kolei miasto ma przekazać nieruchomość przy ulicy Kościuszki.
– W międzyczasie odbywały się rozmowy z ministrem zdrowia i jest przychylność w rządzie do utworzenia szpitala klinicznego. Musimy jednak rozwiązać problemy na polu samorządowym, zarówno w mieście Kielce, jak i w województwie.
Poseł informuje, że uniwersytet wizytował też minister edukacji i szkolnictwa wyższego Przemysław Czarnek i zadeklarował duże wsparcie finansowe na powstanie tej instytucji.
Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych, uważa, że szpital powinien powstać przy uniwersytecie, a podstawową kwestią jest finansowanie. Minister uważa, że jednym z rozwiązań jest partycypacja w kosztach przez samorządy.
– Szpital będzie potencjalnie służył całemu regionowi, dlatego w budowaniu w finansowaniu tej inwestycji powinny uczestniczyć samorządy Ostrowca Świętokrzyskiego, Starachowic, Skarżyska-Kamiennej, Jędrzejowa, bo mieszkańcy tych powiatów będą również tu się leczeni.
Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki, jako członek komitetu Narodowego Programu Zdrowia zaproponowała koncepcję dochodzenia do powstania szpitala uniwersyteckiego, która miałaby opierać się na fundacji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, co dyktowałoby też sposób finansowania szpitala. Minister dodała, że swoje wsparcie zapewnili też ministrowie zdrowia i szkolnictwa.
Czesław Siekierski, poseł PSL, podkreśił, że bez zaplecza niezbędnego w procesie kształcenia, nauka przyszłych lekarzy stoi pod znakiem zapytania.
Krzysztof Słoń, senator PiS, poinformował, że społeczny komitet wspiera działania uniwersytetu w kwestii znalezienia odpowiednich gruntów i finansowania szpitala.
Obecnie na pierwszym roku medycyny kształcić się będzie 225 studentów. W ubiegłym roku dyplom otrzymało 90 lekarzy. Około 60 proc. z nich rozpoczyna staż w placówkach regionu, a potem decyduje się tu na pracę.