Pięć osób zostało zatrzymanych przez policję w sprawie uprowadzenia i rozboju dokonanego na młodej mieszkance powiatu krakowskiego w sierpniu br. Zlecenie porwania wydała 35-letnia kobieta – z zawodu adwokat – która chciała w ten sposób zemścić się na ofierze za domniemaną relację z jej mężem.
– Agresorzy wyciągnęli tam swą ofiarę z pojazdu, zabrali jej torebkę ze smartfonem oraz pieniędzmi i dalej okładali rękami. Kobieta broniła się przed napastnikami. W trakcie szarpaniny udało jej się oswobodzić i uciec do pobliskich zabudowań, skąd zawiadomiła o zdarzeniu policję – relacjonowała Szczerba.
W trakcie śledztwa policjanci zdemaskowali nie tylko dwóch porywaczy, ale także trzy inne osoby biorące udział w przestępstwie. Ustalono, że zlecenie porwania wydała 35-letnia mieszkanka Krakowa, która chciała w ten sposób zemścić się na pokrzywdzonej za domniemaną relację z jej mężem. Zleceniodawczyni jest z zawodu adwokatem.
Wykonawcami uprowadzenia i pobicia był 23-latek z powiatu suskiego oraz 31-latek z Limanowszczyzny. Do przestępstwa wykorzystali samochód, który wypożyczyła im 20–letnia przyjaciółka jednego z nich. Natomiast po dokonaniu przestępstwa, zastraszaniem ofiary zajął się 33-letni mieszkaniec Krakowa.
Wszystkie pięć osób zaangażowanych w przestępstwo zostało zatrzymanych przez policję i przedstawiono im zarzuty. 35-latka odpowie za podżeganie do pobicia, rozboju, gróźb oraz zgwałcenia, a dwóch napastników za uprowadzenie i napad. 20-latka usłyszała zarzut pomocnictwa w przestępstwie. Natomiast 33-latek jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec pokrzywdzonej.
Sąd tymczasowo aresztował na okres trzech miesięcy zleceniodawczynię oraz sprawców uprowadzenia i rozboju. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Za pozbawienie wolności i rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowała policjantka ze względu, że podejrzana 35-letnia mieszkanka Krakowa wykonuje zawód adwokata, o sprawie została powiadomiona Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie.