W najbliższy weekend nastąpi zmiana czasu z letniego na zimowy. W nocy z soboty (29 października) na niedzielę (30 października) zegarki przestawimy z godziny 3 na 2.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949 i 1957-1964. Od 1977 roku obowiązuje nieprzerwanie. Do 1995 roku przejście z czasu letniego na zimowy miało jednak miejsce miesiąc wcześniej: w ostatnią niedzielę września. Z zimowego na letni przechodzono – podobnie jak obecnie – w ostatnią niedzielę marca.
Ustalenia dotyczące czasu letniego zostały wprowadzone przez państwa europejskie w ubiegłym wieku. Celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70. XX wieku.
W całej Unii Europejskiej do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca. Mówi o tym obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.: „Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1.00 czasu uniwersalnego (GMT), w ostatnią niedzielę października”.
Z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Radia Zet wynika, że prawie połowa ankietowanych Polaków jest zdecydowanie przeciwna zmianie czasu z letniego na zimowy. IBRiS zapytał Polaków biorących udział w badaniu: „czy pana/pani zdaniem zmiana czasu na zimowy/letni powinna zostać zniesiona?”
47, 2 proc. ankietowanych zdecydowanie odpowiedziała się za zniesieniem zmiany czasu i odpowiedział „zdecydowanie tak”. 29,8 proc. uważa, że „raczej tak”.
Przeciwna wprowadzeniu zniesienia zmian czasu jest niespełna 14 proc. badanych. Zdecydowanie przeciwko odejściu od zmian czasu opowiada się 9,1 proc. ankietowanych, a 4,8 proc. wybrało odpowiedź „raczej nie”.
Sondaż wykazał, że swojego zdania w tej sprawie nie ma 9,1 proc. osób, które wzięły udział w ankiecie.
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono w dniach 21.10 – 22.10.2022 r. metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1100 osób.