W miejscowości Mokre w gminie Staszów zostanie w czwartek (27 października) usunięty pomnik żołnierzy Armii Czerwonej.
Pomnik znajduje się na skraju lasu, przy drodze nr 765 łączącej Szydłów z Kurozwękami. Widnieje na nim tablica pamiątkowa informująca o działaniach i ofensywie zimowej Armii Radzieckiej, w wyniku której – jak napisano – wyzwolona została Polska i rozgromiony hitleryzm. Całość zwieńczona jest zdaniem: „Chwała niezwyciężonej Armii Czerwonej”
Wyburzenie pomnika rozpocznie się o godz. 9.00. Podobne prace prowadzone będą w trzech innych miejscach w Polsce: w województwie opolskim i zachodniopomorskim.
Dorota Koczwańska–Kalita naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w rozmowie z Radiem Kielce zaapelowała do samorządów o wskazywanie miejsc, w których istnieją jeszcze pomniki propagujące komunizm, czy inny system totalitarny. Jak mówi, Armia Czerwona nie była wyzwolicielem, jak to jest podawane na różnego rodzaju inskrypcjach. Nie było to też jedyne państwo walczące z hitleryzmem.
– Nie byli naszymi wyzwolicielami. Jedną okupację zamieniliśmy na kolejne zniewolenie. Oczywiście w innej formie, ale to trwało kilkadziesiąt lat. Dopiero działania Solidarności, Papieża Polaka i różne okoliczności międzynarodowe sprawiły, że po 1989 roku odzyskaliśmy wolność i suwerenność – podkreśla naczelnik.
Transmisję z rozbiórki pomnika będzie można oglądać na facebookowym profilu Instytutu Pamięci Narodowej Delegatury w Kielcach.
Ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego została przyjęta przez Sejm 1 kwietnia 2016 roku.