Jedne z najcenniejszych zabytków, jakimi może się poszczycić współczesna archeologia można zobaczyć na wystawie w Muzeum Zamkowym w Sandomierzu. Otwarta w piątek (28 października) ekspozycja jest pokłosiem prac archeologicznych prowadzonych niedawno w Chotyńcu na Podkarpaciu, niedaleko granicy z Ukrainą. Specjaliści natknęli się tam na ślady osady scytyjskiej.
Nigdy wcześniej nie odnaleziono tak daleko wysuniętej na zachód osady tego starożytnego ludu. W granicach obecnej Polski jest to pierwsze tego rodzaju odkrycie. Scytowie przybyli do Europy ze wschodnich stepów Azji na przełomie VII i VIII wieku p.n.e.
Marek Jońca, członek zarządu województwa świętokrzyskiego podziękował dyrekcji Muzeum Zamkowego za zorganizowanie wystawy. Podkreślił, że archeologia to dziedzina niezwykle ciekawa, ale i trudna. Dodał, że badacze tak odległych dziejów muszą włożyć wiele wysiłku, zarówno fizycznego jak i umysłowego, zanim przebadane i opisane eksponaty można pokazać na wystawie.
Rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego prof. dr hab. Sylwester Czopek powiedział, że na wystawie w Sandomierzu wykopaliska z Chotyńca po raz pierwszy zaistniały w tak szerokiej formie.
– To wielkie dzieło, którego udało nam się dokonać zmienia trochę optykę V, VI i VII wieku p.n.e. na terenach Polski południowo-wschodniej, dlatego jest takie ważne – stwierdził rektor.
Mówił o tym również dr Wojciech Rojpold z Muzeum Zamkowego w Sandomierzu, uczestnik badań archeologicznych w Chotyńcu. – Obecność greckiej ceramiki w wykopaliskach pozwala snuć przypuszczenia o wpływach z tamtego kierunku, które przyjęli Scytowie, stąd tytuł wystawy „Chotyniec-wrota do antyczne Scytii” – dodał.
Dr Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor Muzeum Zamkowego w Sandomierzu podkreślił, że archeologia zawsze była bliska tej placówce. Dodał, że teraz zbiory archeologiczne stanowią tu więcej niż 50 proc. całości.
– Celem wystawy jest rozpropagowanie odkryć w Chotyńcu oraz edukacja historyczna. W listopadzie zarówno tę, jak i inne wystawy w sandomierskim zamku można będzie zwiedzać bezpłatnie w ramach akcji „Darmowy listopad w rezydencjach królewskich” – poinformował.
Podczas prac archeologicznych w Chotyńcu odnaleziono zachowaną w całości grecką amforę na wino pochodząca z miejscowości Klazomenai w Grecji (VII w. p.n.e.), są to obecne tereny zachodnie Turcji. Amfora stała się symbolem tych wykopalisk. Jest obiektem wyjątkowym, ponieważ po raz pierwszy na ziemiach polskich odkryta została niemal kompletna grecka amfora. Na ekspozycji są również fragmenty innych amfor, a także grociki scytyjskich strzał, naszyjniki i brązowe oraz żelazne szpile służące do spinania kobiecych szat. Dla miłośników biżuterii prawdziwą gratką są natomiast repliki złotych i srebrnych przedmiotów z kurhanu w Ryżanówce w Ukrainie, który stanowi obok Chotyńca największe odkrycie polskich archeologów. Z tego kurhanu prezentowana jest replika szaty scytyjskiej księżniczki.
Wystawę można zwiedzać do 2 grudnia. Honorowy patronat objął nad nią Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wicepremier, prof. Piotr Gliński, który przygotował specjalny list z okazji otwarcia ekspozycji. Dokument odczytano podczas wernisażu.