Starachowicki szpital, jako jeden z czterech w naszym województwie, ma akredytację Ministerstwa Zdrowia.
Kontrolowano m.in. oddziały, pracownie diagnostyczne, aptekę szpitalną. Ocenie podlegała też opieka nad pacjentem, poszanowanie jego praw, zabiegi chirurgiczne i znieczulenia czy żywienie. Co istotne wizytatorzy rozmawiali nie tylko z personelem, ale także anonimowo z pacjentami szpitala, by poznać ich opinię na temat funkcjonowania placówki – informuje rzecznik lecznicy Małgorzata Kałuża.
Co akredytacja oznacza dla pacjentów?
– To poczucie bezpieczeństwa i pewność, że sposób leczenia oraz wszelkie aspekty postępowania z chorym w trakcie hospitalizacji są zgodne z obowiązującymi standardami. Certyfikat cieszy tym bardziej, że szpital jako jedyny w województwie świętokrzyskim pełnił funkcję szpitala jednoimiennego dedykowanego pacjentom chorym na COVID-19 – wymienia rzecznik lecznicy.
Starachowicki szpital jest jednym z 171 placówek w kraju posiadających akredytację. W Polsce akredytacja jest dobrowolna. Szpital sam decyduje o tym, czy spełni zestaw ponad 200 standardów opisanych w 15 działach. Starachowicki szpital podjął to wyzwanie i uzyskał akredytację po raz czwarty zachowując ciągłość od 2012 roku. Certyfikat przyznawany jest na trzy lata.